Wyszło na jaw, co Robert Lewandowski robił w dniu meczu z Węgrami! Ręce opadają

Reprezentacja Polski, a przede wszystkim Robert Lewandowski i Paulo Sousa nie mogli spodziewać się, z jakim gniewem kibiców, dziennikarzy i ekspertów piłkarskich będą mieli do czynienia po nieudanym meczu z Węgrami, w którym Polska przegrała 1:2. Kapitan Biało-czerwonych po tym, jak mógł przeczytać wiele komentarzy niezadowolonych kibiców po ostatnim meczu, zdecydował się opublikować specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnił powody swojej absencji w meczu z Węgrami oraz to, jak wyglądało ustalenie składu na to spotkanie przez Paulo Sousę. Okazuje się jednak, że przed meczem z Węgrami Robert Lewandowski miał nie tylko być na imprezie ze swoją żoną Anną, ale również nagrywać film, co potwierdziła jego menadżerka. 

Jan Tomaszewski aż się zagotował mówiąc o Robercie Lewandowskim! Cierpkie słowa pod adresem kapitana reprezentacji Polski

Jak wynika z oświadczenia Roberta Lewandowskiego o tym, że nie znajdzie się on w składzie na mecz z Węgrami, zadecydowano krótko po meczu z Andorą. - O moich występach z trenerem Paulo Sousą rozmawialiśmy jeszcze przed zgrupowaniem. Sygnalizowałem, że grając tak dużo spotkań i znając swój organizm, mogę nie być w optymalnej dyspozycji w obu meczach. Trener słusznie nie chciał zlekceważyć meczu z Andorą. Wspólnie ustaliliśmy, że zagram w tym spotkaniu i w przypadku wygranej, w meczu z Węgrami szansę dostaną inni zawodnicy. Decyzja na końcu zawsze należy do trenera, ale potwierdzam, że była ona ze mną uzgodniona. Po wygranej z Andorą wiedziałem już, że nie zagram z Węgrami - napisał Robert Lewandowski w specjalnym oświadczeniu kilka dni po meczu Polska - Węgry.

Zbigniew Boniek bez ogródek o absencji Roberta Lewandowskiego! Zdradził, co by zrobił na miejscu Cezarego Kuleszy

Zobaczcie, jak wyglądał powrót Roberta Lewandowskiego do Niemiec z ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski, wchodząc do naszej galerii 

Przed meczem Polska - Węgry Lewandowski kręcił film

Po tym, jak Robert Lewandowski dowiedział się, że nie Paulo Sousa nie będzie korzystał z jego usług w meczu z Węgrami, kapitan reprezentacji Polski postanowił wykorzystać wolny czas na nakręcenie kolejnych ujęć do filmu o sobie, który produkuje Amazon Prime. - Materiały do filmu przygotowywane są od kilku miesięcy, a terminy nagrań zawsze elastycznie dostosowywane są do kalendarza i obowiązków Roberta Lewandowskiego. Decyzja o realizacji nagrań 15 listopada została podjęta po wygranym meczu z Andorą, gdy Robert Lewandowski otrzymał od sztabu ostateczne potwierdzenie, że nie jest brany pod uwagę do gry w meczu z reprezentacją Węgier - zdradziła Monika Bondarowicz, agentka Roberta Lewandowskiego "Super Expressowi". Pojawiły się również pogłoski, jakoby Robert Lewandowski miał wziąć w tym czasie również udział w sesji dla "France Football", jednak jak dowiedział się "Super Express", nic takiego nie miało miejsca.

Mateusz Borek nie wytrzymał i napisał do Paulo Sousy! Przedstawił miażdżące fakty, ważny apel

Po tym, jak Robert Lewandowski przesiedział na ławce cały czas Polska - Węgry, na kapitana reprezentacji Polski spadła ogromna fala krytyki, a fani nie kryli, że napastnik Bayernu Monachium powinien pojawić się w tak ważnym meczu. Ostatecznie, reprezentacja Polski awansowała do barażów, jednak walkę o bilet do Kataru rozpocznie jako jedna z nierozstawionych drużyn, przez co może spotkać na swojej drodze o wiele silniejsze drużyny, niż gdyby Biało-czerwoni byli rozstawieni. 

Stadion Śląski zastąpi PGE Narodowy? To tu Polacy mogą zagrać baraże, są pierwsze przecieki