Fabiański: Zagramy jak u siebie!

2008-11-19 8:01

Tysiące Polaków będą dopingować biało-czerwonych. Mecz Irlandia - Polska wzbudził wielkie zainteresowanie. Na Croke Park w Dublinie spodziewanych jest około 50 000 widzów. Połowę z nich może stanowić irlandzka Polonia.

Na treningach Polaków - na kameralnym stadionie Bray Wanderers i na gigantycznym Croke Park - naszych piłkarzy witały duże grupy polskich kibiców. O tym meczu mówi się teraz praktycznie w każ-dym pubie i każdym hotelu. Bo w każdym z tych miejsc co najmniej połowa obsługi to nasi rodacy.

Dzięki temu polscy piłkarze czują się w Irlandii dużo pewniej. A to ważne, bowiem tylko dwóch zawodników z kadry Leo Beenhakkera (66 l.) gra na stałe na Wyspach Brytyjskich. Tak się składa, że obaj to bramkarze: Łukasz Fabiański (23 l.) i Łukasz Załuska (26 l.).

- Z każdym meczem czuję się coraz pewniej. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Irlandią dostanę szansę i zagram od pierwszej minuty - mówi "Fabian".

Marzenia Załuski są dużo skromniejsze.

- Liczę po cichu, że wreszcie uda mi się debiut w kadrze, zwłaszcza w meczu z takim przeciwnikiem i przy takiej publiczności. Powinno być kilkadziesiąt tysięcy widzów i dużo walki - przypuszcza bramkarz Dundee.

Biało-czerwoni zakwaterowali się w luksusowym hotelu Radisson SAS St. Hellen's. Razem z kadrą jest cały czas nowy prezes PZPN - Grzegorz Lato (58 l.). Zamieszkał razem z drużyną na specjalne zaproszenie... Leo Beenhakkera. Jak widać, stosunki między prezesem a selekcjonerem są coraz lepsze.

Najnowsze