Zbigniew Boniek ma teraz sporo pracy. Wraz ze swoimi ludźmi musi dopiąć wyjazd piłkarzy na MŚ 2018 na ostatni guzik. "Zibi" chce, by podopieczni Adama Nawałki nie martwili się niczym innym niż gra na rosyjskich boiskach. Jednocześnie zaapelował do kadrowiczów i samego selekcjonera. - Nikt nie powinien jechać na mundial za zasługi - powiedział "Przeglądowi Sportowemu". - Ten turniej to nie jest wyjazd turystyczny - dodał.
Ostatnio reprezentacja Polski zagrała dwa mecze towarzyskie. Najpierw w Warszawie biało-czerwoni zremisowali bezbramkowo z Urugwajem, a trzy dni później przegrali w Gdańsku z Meksykiem 0:1. W tych spotkaniach Nawałka sprawdzał głównie zmienników. Jak się okazuje wcale nieprzypadkowo. - Trener nieprzypadkowo sprawdza tylu zawodników, nikt nie powinien poczuć się zbyt pewny. Decydować musi aktualna forma - stwierdził Boniek.
Prezes PZPN podkreślił, że Adam Nawałka nie powinien patrzeć w przeszłość i zasługi w eliminacjach do MŚ 2018. - Decydować musi aktualna forma. Wszyscy muszą się starać - powiedział sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej. Grupowych rywali na mundialu w Rosji biało-czerwoni poznają 1 grudnia. Wtedy to odbędzie się losowanie w moskiewskim Pałacu Kremlowskim. Polska rozstawiona jest w pierwszym koszyku, o co ogromne pretensje mają Hiszpanie. Według nich władze naszej piłki podstępem wprowadziły kadrę do elity.
Sprawdź też: MŚ 2018: Grupa marzeń Polski. Wybierz rywali biało-czerwonych na mundialu