Odkąd tylko w Europie rozpanoszyła się pandemia koronawirusa stało się jasne, że przeprowadzenie wyborów na prezydenta Polski w sposób tradycyjny i w zamierzonym terminie, 10 maja, stanie się praktycznie niemożliwe. Z tego powodu w ostatnich tygodniach rząd kraju zaczął dążyć do tego, aby data pozostała niezmienna, ale sposób głosowania uległ roszadzie z bezpośredniego na korespondencyjny. Tuż przed zbliżającą się niedzielą doszło jednak do kolejnych zmian.
Wiemy, kiedy Lewandowski wróci do gry! OFICJALNA DATA pierwszego meczu Bayernu po przerwie
Prezydent kraju ma zostać wyłoniony później niż w maju, póki co nie wiadomo jeszcze dokładnie kiedy, ale w dalszym ciągu w sposób korespondecyjny. I to bardzo nie podoba się prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewowi Bońkowi. Sternik naszego rodzimego futbolu postanowił nie gryźć się w język i na Twitterze odniósł się do całej sprawy w sposób bardzo bezpośredni - dając wyraźnie do zrozumienia, co o tym myśli.
Takie słowa Bońka - jako osoby poważanej oraz z ogromnymi zasięgami - bez wątpienia można odczytać jako swoisty apel, aby wyborów nie przeprowadzać jednak w sposób korespondecyjny. A czy spotka się to z jakąkolwiek reakcją ze strony rządu? Bieg wydarzeń w tej sprawie w najbliższych tygodniach bez wątpienia będzie bardzo interesujący.
Robert Kubica ma luksus, na który niewielu może sobie pozwolić! To dzięki Orlenowi