Zbigniew Boniek

i

Autor: Cyfra Sport Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek skrytykował grę reprezentacji Polski. Konkretne zarzuty

2019-03-25 8:30

Rywalizację na PGE Narodowym, w której Polska mierzyła się z Łotwą w ramach eliminacji Euro 2020 można było wyobrażać sobie nieco inaczej. Wydawało się, że biało-czerwoni strzelą kilka goli i spokojnie zdobędą trzy punkty. Goście postawili jednak trudne warunki, z którymi Polacy nie do końca sobie radzili. Postawę reprezentacji skrytykował także Zbigniew Boniek.

Łotwa to teoretycznie najgorszy zespół w grupie G. Nasi niedzielni rywale już w pierwszym meczu eliminacyjnym, w którym zmierzyli się z Macedonią, pokazali że raczej będą dostarczycielami punktów i do spotkania na PGE Narodowym można było podchodzić z optymizmem. Pierwszy kwadrans rywalizacji bardzo szybko mógł wpędzić kibiców polskiej reprezentacji w obawy.

Podopieczni Jerzego Brzęczka kilkakrotnie dali się zaskoczyć rywalowi i to Łotwa była bliżej zdobycia bramki. Sytuacja zaczęła się zmieniać przed końcem pierwszej połowy, kiedy to gospodarze przeszli do ofensywy, ale nadal nie była to taka gra, jaką chcielibyśmy oglądać. - Źle zaczęliśmy ten mecz. Graliśmy za wolno i za spokojnie. Brakowało koncentracji oraz było sporo niedokładności w naszej grze. Na początku to rywale zagrozili naszej bramce. Musimy znaleźć receptę, dlaczego tak czasami jest. Miało być bardzo łatwo, a tak nie było - powiedział Boniek w rozmowie z Polsatem Sport.

Ostatecznie biało-czerwoni dopięli swego, ale fani na bramki musieli czekać aż do ostatniego kwadransa spotkania. Po bramkach Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika Polska wygrała 2:0. - Cieszmy się z tego, że zdobyliśmy komplet punktów i zagraliśmy na zero z tyłu. Wiemy, że musimy ciężko pracować, a efekty przyjdą. Mamy kilku dobrych zawodników, wokół których trzeba stworzyć zespół - dodał sternik polskiej piłki.

Boniek zwrócił również uwagę na to, że atak pozycyjny w wykonaniu reprezentacji Polski wyglądał słabo. - Graliśmy topornie i wolno. Musimy być szybsi chcąc grać atakiem pozycyjnym - stwierdził prezes PZPN. Mimo słabszej gry po dwóch spotkaniach eliminacyjnych biało-czerwoni mają komplet punktów na swoim koncie i świetną sytuację przed kolejnymi spotkaniami w grupie G.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze