Śmierć 33-letniej Doroty z Bochni wstrząsnęła Polską. Kobieta, która była w piątym miesiącu ciąży, zmarła w szpitalu w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej oskarża personel szpitala o spowodowanie śmierci 33-latki, prokuratura rozpoczęła już śledztwo w tej sprawie. W wielu polskich miastach odbyły się demonstracje związane z tym tragicznym zdarzeniem, a dzień wcześniej (14 czerwca) szpital wydał oświadczenie w tej sprawie. Wywołało ono dużo emocji, a zareagował na nie nawet Zbigniew Boniek i nie gryzł się w język przy komentarzu.
Boniek zaklął po przeczytaniu oświadczenia ws. zmarłej Doroty
Szpital w Nowym Targu w swoim oświadczeniu przekonuje, że: „Pacjentka przez cały pobyt była otaczana opieką i troską ze strony pracowników. Była również informowana o stanie zdrowia swoim i dziecka. Rozumiała sytuację, jako osoba zawodowo związana ze środowiskiem medycznym”. Z taką wersją zdarzeń nie zgadza się oczywiście rodzina, która oskarża placówkę o niedopełnienie obowiązków.
Poważne zastrzeżenia co do oświadczenia ma także Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w ostrych słowach skomentował je w mediach społecznościowych. – Jak to czytam to ku***ca mnie ogarnia. „Rozumiała sytuację”, chciała umrzeć? Oświadczenie szok – napisał Boniek na Twitterze, a wielu internautów najwyraźniej się z nim zgadza, bo wpis polubiło już ponad 3,5 tys. osób.