W ubiegłym roku Robert Lewandowski był niepodważalnym faworytem do zgarnięcia Złotej Piłki. W obliczu wybuchu pandemii koronawirusa i wszelkich trudności z tym związanych, "France Football" podjął jednak decyzję o tym, aby nie przyznawać nagrody za 2020. Polscy kibice mogli posmutnieć takim obrotem rzeczy, ale nie porzucili wszelkich nadziei. W 2021 roku forma "Lewego" nie spadła i w dalszym ciągu wskazuje się go w gronie potencjalnych zdobywców Ballon d'Or.
Zobacz też: Paulo Sousa z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa! Złe wiadomości, plany selekcjonera zagrożone?
By poznać wszystkie rozstrzygnięcia fani muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Nazwisko triumfatora zostanie ogłoszone w poniedziałek, 29 listopada, na specjalnie zorganizowanej w tym celu gali. Tymczasem emocje postanowił były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a także obecny wiceprezydent UEFA - Zbigniew Boniek. "Zibi" zamieścił wymownego tweeta, a polscy fani mogą snuć domysły, czy nie jest to swoista zapowiedź nagrody dla "Lewego".
W komentarzach niektórzy fani snują wizje wręczenia nagrody dla Roberta Lewandowskiego, inni natomiast nie są przekonani, jako że już w przeszłości Boniek dementował chociażby zainteresowanie reprezentacji Polski Mattym Cashem, a życie napisało zupełnie inny scenariusz. W dalszym ciągu trzeba w tej kwestii pozostać uzbrojonym w cierpliwość. Wszystko rozstrzygnie się już w przedostatnim dniu listopada na bardzo wyczekiwanej gali "France Football".