Nigdy nie myślał, że będzie bohaterem
Mural na cześć polskiego pomocnika powstał w mieście Quatro w prowincji Neapolu. Nasz kadrowicz przyjechał na uroczystość jego odsłonięcia. Trzeba przyznać, że zrobiło to na nim wrażenie. -Piszę słowa o jednej z najpiękniejszych rzeczy w moim życiu... - tak Piotr Zieliński zaczął wpis w mediach społecznościowych. - Neapol kochał mnie tak bardzo. Zawsze starałem się dawać z siebie wszystko na boisku, próbując odwdzięczyć się za to uczucie. Ale nigdy, przenigdy nie myślałem, że kiedyś będę bohaterem tak ważnego muralu! - dodał.
Czuje się jak w domu
Gwiazdor Napoli podkreślił, że czuje się wyśmienicie. Podziękował za mural, a także za wsparcie, które otrzymuje od bliskich. - Chciałbym podziękować ludziom, którzy na to pozwolili - zaznaczył na swoim profilu na Instagramie. - Dziękuję żonie i rodzinie, a przede wszystkim przyjaciołom, którzy pozwolili to wszystko osiągnąć! Chcę również podziękować wszystkim tym, którzy współpracowali choćby przez pięć minut nad tym dziełem sztuki. Na koniec chcę podziękować miastu Quarto, które zawsze witało mnie miłością i sprawiało, że czuję się w nim jak w domu od pierwszego dnia, gdy postawiłem tu stopę… Dzięki raz jeszcze - zakończył reprezentant Polski.