Napoli w końcówce sezonu 2023/2024 w ogóle nie przypomina ekipy sprzed roku. Włoska ekipa od zwycięstwa 3 marca z Juventusem nie mogła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Po drodze "Azzurri" zremisowali z Torino, następnie odpadli w Lidze Mistrzów z Barceloną, później podopieczni Francesco Calzona podzielili się punktami z Interem, a 30 marca przegrali aż 3:0 z Atalantą. W niedzielne popołudnie zespół Napoli mierzył się z Monzą. Po 9 minutach na prowadzenie wyszła ekipa gospodarzy, ale mistrzowie Włoch na początku drugiej połowy mieli zabójczy czas, za sprawą Victora Osimhena, Matteo Politano oraz Piotra Zielińskiego. Monza po chwili nawiązała kontakt, ale kropkę nad i postawił Giacomo Raspadori, który zapewnił komplet punktów swojej drużynie.
Piotr Zieliński dał do myślenia ekipie Napoli! Znakomity strzał reprezentanta Polski
Zieliński popisał się kapitalnym trafieniem w starciu z Monzą, reprezentant Polski przymierzył zza pola karnego, futbolówka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Włoskie media doceniły występ Polaka i został oceniony przez "La Gazzeta dello Sport" na siódemkę. Na temat Zielińskiego wypowiedział się Fabio Caressa w studiu "Sky Sports". - Niewystawienie Zielińskiego w Lidze Mistrzów było wielkim golem samobójczym dla Napoli. W przypadku meczu z Barceloną mógłby pomóc drużynie - powiedział.
Zimą Napoli postanowiło wyrejestrować Polaka po tym, jak zadeklarował, że planuje odejść z klubu z końcem kontraktu.