Polak wybiegł po raz pierwszy od pierwszej minuty w meczu Rossonerich i po pół godziny gry miał na swoim koncie dublet! Pierwsze trafienie zanotował już w jedenastej minucie, dzięki czemu udało mu się pobić wielkie legendy. Szybciej dla Milanu strzelali jedynie Georege Weah i Mario Balotelli.
Piątek jest więc lepszym od takich zawodników jak Andrij Szewczenko czy Marco van Basten. Na boisku radził sobie znakomicie – zarabiał faule i żółte kartki dla przeciwników, momentami świetnie wracał pomóc w rozegraniu na własną połowę. Kibice z miejsca pokochali Krzysztofa Piątka, a włoskie media już powiedziały, że fani spokojnie mogą zapomnieć o Gonzalo Higuainie.
Najbliższe spotkanie Rossonerich odbędzie się w niedzielę. AC Milan podejmie na wyjeździe na Stadio Olimpico AS Romę. Początek spotkania o godzinie 20:30.