Piękna Maria Andrejczyk codziennie razi się prądem! To jedyne wyjście! [WIDEO]

Maria Andrejczyk już w piątek powalczy w finale rzutu oszczepem, – Czuję się super! Trafiliśmy idealnie z formą i jestem dobrej myśli – mówi „Super Expressowi” Andrejczyk, która eliminacje wygrała, posyłając już w pierwszej serii oszczep na odległość 65,24 m. – Jestem pozytywnie nastawiona. Bark trochę boli, bo moje mięśnie tam są ponadrywane. Muszę się dobrze zregenerować, a potem oddać dalekie rzuty i zobaczymy, co się stanie – dodaje oszczepniczka. Mara Andrejczyk wierzy, że kontuzja nie przeszkodzi jej powalczyć o medal. Lecząc uraz, korzysta ze specjalnego, nowoczesnego sprzętu. – Nasi fizjoterapeuci nawet nie wiedzą co to za sprzęt, bo jest dość nowy. Ja sobie go wynajęłam i wzięłam go do Tokio. Robię nim przez cały czas zabiegi, bo tylko to mi pomaga. Ten sprzęt to TEACA, pobudza krążenie krwi, dzięki czemu regeneracja jest znacznie lepsza. Dzięki temu wyrobiłam się w czasie z tą kontuzją, a była to niesamowita gonitwa. Walczyłam do ostatniej chwili, żeby ten bark był w porządku – dodaje Maria Amdrejczyk.

30 zdjęć

Zabiegi fizjoterapeutyczne nowoczesnym sprzętem TECAR to wykorzystanie diatermii krótkofalowej – prądu naprzemiennego, który charakteryzuje się zakresem fal o częstotliwości fali radiowej (tj. od 300 kHz do 1 MHz). Impuls elektryczny jest generowany przez te specjalnie zaprojektowane urządzenia. Wytworzona w terapii TECAR fala to ładunek energetyczny, który w trakcie wykonywanego zabiegu jest przekazywany do organizmu pacjenta za pomocą wspomnianego urządzenia. Pobudza metabolizmu do przeprowadzenia szeregu procesów regeneracyjnych, które mają na celu szybszą odnowę obszaru objętego patologią i przywrócenie niezbędnej równowagi. Właśnie te zabiegi pomagają Marii Andrejczyk leczyć kontuzję barku. Poniżej wideo pokazujące, jak wyglądają zabiegi przy wykorzystaniu sprzętu TECAR.