Grzegorz Ślak_1pub

i

Autor: Andrzej Wawok/REPORTER/EAST NEWS Grzegorz Ślak

Ekstraklasa: Grzegorz Ślak bierze Śląsk Wrocław

2017-07-05 23:15

Grzegorz Ślak (52 l.) ma zostać nowym właścicielem piłkarskiego Śląska Wrocław. Stanie się tak mimo ostrego ataku na niego dziennikarza Sylwestra Latkowskiego, który twierdzi, że biznesmen ma zarzuty prokuratorskie. Korzystną dla Ślaka decyzję, po konsultacji ze znanym prawnikiem Jackiem Masiotą, podjęły władze Wrocławia.

- Do końca sierpnia do Śląska trafi trzech klasowych piłkarzy - zapowiada przedsiębiorca, który skomentował atak na jego osobę.

- Chcę stworzyć ze Śląska dobrze działającą firmę, która będzie odnosiła sukcesy - powiedział nam Grzegorz Ślak, biznesmen związany z branżą paliwową i alkoholową.

Wczoraj został wybrany na nowego właściciela Wojskowych. W ramach zawartego porozumienia biznesmen wykupi akcje klubu (54 proc.), które należą do miasta. Zapłaci za to nieco ponad 2 miliony złotych. Poza tym zobowiązuje się, że będzie przeznaczał na klub 15 milionów złotych przez najbliższe trzy lata. Miasto ma dawać dwa miliony, a te pieniądze mają trafiać na szkolenie młodzieży. Kością niezgody jest wciąż kwestia wpływów za bilety i od sponsora tytularnego stadionu. Ślak chce, aby ta kasa w całości wpływała do klubu, a miasto liczy na to, że WKS będzie się wpływami dzielił ze spółką zarządzającą obiektem.

Grzegorz Ślak od kilku lat starał się przejąć klub. W końcu mu się udało, mimo że na samym końcu negocjacji został ostro zaatakowany przez dziennikarza Sylwestra Latkowskiego. Ten na blogu napisał, że Ślak ma problemy z prawem, a jego firmy kłopoty finansowe.

Zobacz: Trener Kaczmarek odszedł z Wisły Płock, bo Furmanowi nie podobały się treningi

- To bzdury. Pozwę tego pana do sądu - powiedział nam Ślak. - Moje firmy zapłaciły w zeszłym roku 400 milionów podatków! A wszystkie dokumenty finansowe są jawne, do wglądu. Nie mam żadnych kłopotów.

Ślak rywalizował o zakup klubu z Amerykaninem Deanem Johnsonem. Wrocławski przedsiębiorca, zdaniem miasta, przedstawił o wiele lepszą ofertę. - Oferenci byli bardzo wnikliwie sprawdzani, przede wszystkim pod kątem finansowym. Nie mamy żadnych zastrzeżeń do spółek należących do pana Ślaka - mówił Jacek Masiota.

Ostatecznie o zakupie zadecydować mają radni miejscy. Dzisiaj na sesji będą głosować, czy zgadzają się, aby wrocławski klub przeszedł w prywatne ręce. Z naszych informacji wynika jednak, że głosowanie będzie formalnością.

O co będzie walczył Śląsk Ślaka w najbliższym sezonie? - Za wcześnie mówić o celach na koniec sezonu. Najpierw musimy awansować do pierwszej ósemki. Transfery? Chcę, żeby do końca sierpnia trafiło do nas trzech klasowych piłkarzy - mówi nam Ślak.

Biznesmen planuje też zbudować siatkę skautów. - Przedstawię ich do końca lipca. Do Śląska mają trafiać młodzi, zdolni piłkarze, którzy dadzą nam jakość i których później z zyskiem będziemy mogli sprzedać - kończy biznesmen.

Najnowsze