W pierwszej połowie goście praktycznie nie istnieli. Piłkarze Górnika całkowice zdominowali wydarzenia na boisku, a to że na swoim koncie mieli tylko dwa gole, to wynik ich nieskuteczności. Na szczęście dla podopiecznych trenera Adama Nawałki dwubramkowa zaliczka wystarczyła do zdobycia trzech punktów, ponieważ na trafienia Rafała Kosznika i Prejuce'a Nakoulmy, goście odpowiedzieli tylko golem Arkadiusza Piecha.
Były reprezentant Polski popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu, co było ozdobą całego spotkania. Piech zaliczył drugie trafienie po powrocie do Ekstraklasy, ale Zagłębie nie zdobyło punktów i nadal zajmuje przedostatnie miejsce w Ekstraklasie. W końcówce Piech jeszcze raz umieścił piłkę w siatce, ale był na spalonym.
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:1 (2:0)
Bramki: Kosznik 22, Nakoulma 31 - Piech 58
Żółte kartki: Mariusz Przybylski - Lubomir Guldan, Adam Banaś, Łukasz Piątek
Górnik: Steinbors - Olkowski, Augustyn (65. Gancarczyk), Szeweluchin, Kosznik - Nakoulma, Sobolewski, Przybylski, Mączyński, Madej (74. Iwan) - Zachara (90+1. Skrzypczak)
Zagłębie: Gliwa - Widanow, Banaś, Rymaniak, Oleksy - Błąd (59. Abwo), Guldan, Piątek, Woźniak (46. Papadopulos), Cotra (86. Azikiewicz) - Piech