Łukasz Zwoliński strzelił w tym sezonie 10 goli.

i

Autor: Press Focus

Zwoliński bohaterem Lechii. Niecodzienna sytuacja sędziowska w Gdańsku [WIDEO]

2022-05-08 16:18

Pięć bramek i olbrzymie emocje do końca w meczu Lechii ze Stalą. Gospodarze stracili dwubramkowe prowadzenie wywalczone do przerwy, ale uratował ich Łukasz Zwoliński strzelając w 93. min zwycięskiego gola na 3:2

Zwolak strzelił do siatki obok bramkarza Strączka i cieszył się ze skompletowania hat-tricka, ale wtedy do akcji wkroczył VAR. Po kilkudziesięciu sekundach arbiter główny Paweł Malec zasygnalizował, że gol nie będzie uznany z powodu spalonego. Jednak nie wznawiał gry od środka. W tym czasie sędziowie VAR chyba dodatkowo rysowali komputerowo linie, chcąc upewnić się, co do pozycji spalonej. Po kilku kolejnych minutach arbiter zmienił decyzję i uznał gola. Sytuacja była kuriozalna i chyba pierwszy raz w ekstraklasie, że arbiter zmienił decyzję już raz podjętą po kontakcie z sędziami z VAR-u. Początek meczu był znakomity w wykonaniu Lechii. Najpierw Jakub Kałuziński a później Marco Terrazzino idealnym podaniami obsłużyli Zwolińskiego, który zdobył swoją 12 i 13 bramkę w lidze. - Grając z Flavio pokazujemy jaką siłę tworzymy w ataku i jak pomagamy drużynie - mówił w przerwie meczu Zwoliński. - Ale najważniejsze są cele drużyny a nie nasze indywidualne.

Kibice Eintrachtu przesadzili w świętowaniu sukcesu. Musiała interweniować policja, ucierpieli kibice gości

Tyle, że w drugiej połowie cała drużyna Lechii zapomniała, że mecz trwa 90 minut a nawet dłużej. Najpierw Mateusz Żyro strzelił mocno, a piłka po odbiciu się od Mario Malocy zmyliła bramkarza Kuciaka i wpadła do siatki. W 80. min po składnej akcji całej wyrównanie dla Stali zdobył Oskar Zawada. Na szczęście gdańszczanie opamiętali się w porę, rzucili do ataku, co przyniosła gola po kontrowersyjnych zmianach decyzji przez VAR. Lechia zajmuje czwarte miejsce w tabeli i jest bliska zakwalifikowania się do europejskich pucharów.

Drużyna reprezentanta Polski awansowała do Bundesligi! Odrobili straty po szalonym meczu

Lechia Gdańsk - PGE FKS Stal Mielec 3:2 (2:0)

Bramki: 1:0 Łukasz Zwoliński (11), 2:0 Łukasz Zwoliński (31), 2:1 Mateusz Żyro (49), 2:2 Oskar Zawada (80), 3:2 Łukasz Zwoliński (90+3).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Mario Maloca, Łukasz Zwoliński, Marco Terrazzino, Jakub Kałuziński. PGE FKS Stal Mielec: Krystian Getinger, Arkadiusz Kasperkiewicz, Grzegorz Tomasiewicz. Czerwona kartka za drugą żółtą - PGE FKS Stal Mielec: Arkadiusz Kasperkiewicz (90+12).

Sędzia: Paweł Malec (Łódź). Widzów 11 303.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joseph Ceesay, Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak (82. Conrado) - Maciej Gajos, Jakub Kałuziński (82. Kacper Sezonienko), Marco Terrazzino (67. Jarosław Kubicki), Ilkay Durmus (86. Christian Clemens) - Flavio Paixao (67. Bassekou Diabate), Łukasz Zwoliński.

PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - Bożidar Czorbadżijski, Mateusz Matras, Marcin Flis - Mateusz Żyro, Arkadiusz Kasperkiewicz, Maciej Domański, Krystian Getinger - Maksymilian Sitek (58. Wiktor Kłos), Dominik Steczyk (64. Oskar Zawada), Grzegorz Tomasiewicz (88. Maciej Urbańczyk). (PAP)

Najnowsze