Euro 2016. Kibice wybierają 23-osobową kadrę. Kogo skreślili w Arłamowie?

2016-05-25 12:00

Trudne jest życie selekcjonera, który przed ważną imprezą musi powiedzieć kilku zawodnikom, że niestety, ale z nich rezygnuje. Przed takim dylematem stanie Adam Nawałka, który już 31 maja ogłosi ścisłą 23-osobową kadrę na mistrzostwa Europy. Sport.se.pl poprosił kibiców, żeby wcielili się w rolę trenera. Kogo by nie zabrali na Euro 2016?

Za niespełna trzy tygodnie we Francji rozpoczną się mistrzostwa Europy. Polacy w pierwszym spotkaniu zagrają 12 czerwca z Irlandią Północną, cztery dni później z Niemcami i fazę grupową zakończą spotkaniem z Ukrainą. Większość kibiców, którzy przebywają w hotelu Arłamów wierzy w sukces. - Wyjdziemy z grupy na pierwszym miejscu i wygramy z Niemcami - mówi 9-letni Filip, który przyjechał wspólnie z rodzicami z Podlasia, żeby zobaczyć otwarty trening kadrowiczów. - Ja bym zostawił tego napastnika Ruchu. - Mariusza Stępińskiego - podpowiadamy. - O właśnie - dodaje Filip. Czy nie brakuje mu w kadrze Sebastina Mili, który strzelił w meczu z Niemcami na Stadionie Narodowym i Gruzją na wyjeździe? - Gdybym to ja był trenerem, to bym go zabrał. Bardzo go lubię - powiedział młody chłopiec.

Eliminacje do Euro 2016 zaczął Wojciech Szczęsny, potem zastąpił go Łukasz Fabiański, który miejsca między słupkami nie oddał już do końca rywalizacji. Na kogo powinien postawić Adam Nawałka podczas francuskiego turnieju? - Gdybym mógł wcielić się w jego rolę, to mimo wszystko wybrałbym Szczęsnego, a nie Fabiańskiego - mówi 57-letni Mariusz z pobliskich okolic Arłamowa. Pytamy czemu. - On gra w lepszym klubie, w Romie, a Łukasz w Swansea. Poza tym moim zdaniem jest lepszy - dodaje. Kogo by skreślił i zostawił w domu? - Jest ten młody Dawidowicz, poza tym Cionek, Starzyński i Sobiech - dodaje. Zapytaliśmy również jego o brak Mili wśród szerokiej kadry. - Ja się zagdzam z decyzją Nawałki. Na każdego przychodzi czas, za zasługi nikt nie dostał powołania. Są młodzi zawodnicy, którzy dadzą sobie radę - powiedział i pokusił się o wytypowanie tego, jak Polacy poradzą sobie na Euro. - Spokojnie wyjdziemy z grupy, pokonamy Niemców 2:0 i dojdziemy do ćwierćfinału, a Robert Lewandowski zostanie królem strzelców - zakończył optymistycznym akcentem.

Jak widać wiara w reprezentację Polski wśród kibiców jest bardzo duża. Teraz piłkarzom nie pozostaje nic innego, jak spełnić pokładane w nich nadzieję i osiągnąć dobry rezultat na Euro 2016. Miejmy nadzieję, że uda się w końcu wyjść z grupy na wielkim turnieju, co było nieosiągalne dla drużyn Jerzego Engela, Pawła Janasa, Leo Beenhakkera i Franciszka Smudy.

Najnowsze