Wszyscy pamiętają "remontadę", którą Barcelona urządziła PSG w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W meczu u siebie potrafiła odrobić aż czterobramkową stratę! Tym razem "Duma Katalonii" miała teoretycznie łatwiejsze zadanie, bo z Turynu wróciła z trzybramkowym deficytem, ale obrona Juve wyciągnęła wnioski po wpadce paryżan.
Giorgio Chiellini i Leonardo Bonucci rozegrali fenomenalny mecz na Camp Nou. Znów byli szefami obrony "Starej Damy", która w tej edycji Lidze Mistrzów nie traci goli (od ponad ośmiu godzin!). Goście nawet nie potrzebowali genialnej formy Gianluigiego Buffona, bo gwiazdy Barcelony miały rozregulowane celowniki.
Szczególnie zawiódł Leo Messi. Strzelał wszędzie, tylko nie w bramkę. Argentyńczyk nie zwykł marnować tylu sytuacji w jednym meczu, ale z Juve po prostu mu nie szło. Wraz z kolegami nie zdołał sprawić kolejnego cudu i to mistrzowie Włoch grają dalej w Lidze Mistrzów.
FC Barcelona - Juventus Turyn 0:0 (0:3 w dwumeczu)
Żółte kartki: Andres Iniesta, Neymar - Giorgio Chiellini, Sami Khedira
Barcelona: ter Stegen – Roberto (80. Mascherano), Pique, Umtiti, Alba – Rakitić (58. Alcacer), Busquets, Iniesta – Messi, L. Suarez, Neymar
Juventus: Buffon – Dani Alves, Bonucci, Chiellini, Alex Sandro – S. Khedira, Pjanić – Cuadrado (84. Lemina), Dybala (76. Barzagli), Mandżukić – Higuain (89. Asamoah)