Juventus Turyn - FC Barcelona

i

Autor: East News Juventus Turyn - FC Barcelona

Superpuchar Europy: Dziewięć goli i wielki mecz w Tblisi. Barcelona pokonała Sevillę po dogrywce

2015-08-12 1:34

Mecz o Superpuchar Europy FC Barcelona - Sevilla miał być wielkim widowiskiem, ale chyba nikt się nie spodziwał, że kibiców czeka aż tyle emocji. 120 minut gry, 9 goli, ale tylko jeden wygrany, którym tym razem była Barcelona. Po bramce Pedro w dogrywce ekipa Luisa Enrique zdobyła kolejne trofeum.

FC Barcelona - Sevilla Relacja NA ŻYWO ONLINE

Dzięki takim meczom i dla takich meczów każdy pokochał piłkę nożną. Piękne w tym sporcie jest to, że nigdy nic nie można powiedzieć na pewno. I choć wielu z nas na początku drugiej połowy twierdziło, że Sevilla się już nie podniesie, dzielni Andaluzyjczycy pokazali niesamowitą wolę walki.

Superpuchar Europy: FC Barcelona - Sevilla NA ŻYWO. Transmisja w TV i STREAM ONLINE

Ale po kolei. Najpierw mieliśmy swoisty konkurs na rzuty wolne. Zaczął Ever Banega, ale niedługo później dwa razy odpowiedział mu kolega z reprezentacji - Lionel Messi. Jednocześnie był to dla niego pierwszy mecz w karierze, w którym zdobył aż dwie bramki ze stojącej poza polem karnym piłki. W pierwszej połowie gola dołożył jeszcze Rafinha, a na początku drugiej Luis Suarez.

I wtedy się zaczęło. Hiszpanie określają to terminem "Remontada", czyli wielkie odrabianie strat. I Sevilla zrobiła to faktycznie w wielkim stylu. Kolejno gole Jose Antonio Reyesa, Kevina Gameiro (z karnego) i Jewhena Konoplanki spowodowały, że o zwycięzcy w tym meczu musiała zadecydować dogrywka. Dogrywka, w której do 115. minuty działo się niewiele. Wtedy to Messi zdecydował się szarpnąć i został powalony przed polem karnym. Strzał z rzutu wolnego zablokował mur, poprawkę Argentyńczyka cudem obronił Beto, ale do dobitki błyskawicznie ruszył Pedro i zdobył gola, który będzie prawdopodobnie jego ostatnim w barwach "Barcy". W tym meczu miał nie zagrać, bo szykuje się do transferu, ale okazał się bohaterem całej stolicy Katalonii. Futbol bywa bardzo przewrotny.

Barcelona wygrała, ale Sevilla także może czuć się zwycięzcą. Przynajmniej mentalnym. Dobrze tego spotkania nie będzie jednak wspominał Grzegorz Krychowiak, który przez ostatnie kilkanaście minut mocno cierpiał grając z kontuzją.

FC BARCELONA - SEVILLA 5:4

Bramki: Messi 7, 16, Rafinha 44, Suarez 52, Pedro 115 - Banega 3, Reyes 57, Gameiro 72, Konoplanka 81

Żółte kartki: Mathieu - Krychowiak, Coke, Banega

FC Barcelona: Ter Stegen - Alves, Pique, Mascherano (93. Pedro), Mathieu - Busquets, Rakitić, Iniesta (63. Sergi Roberto) - Messi, Suarez, Rafinha (78. Bartra)

Sevilla: Beto - Coke, Rami, Krychowiak, Tremoulinas - Banega, Iborra (80. Mariano), Krohn-Deli - Reyes (68. Konoplanka), Gameiro (80. Immobile), Vitolo

Najnowsze