Polska PIĄTA w rankingu FIFA! W lipcu znajdziemy się o krok od podium!

Jeszcze niedawno pisaliśmy o lokacie szóstej. Polacy mieli wyprzedzić w rankingu FIFA Portugalczyków LUB Chilijczyków - walczących w półfinale Pucharu Konfederacji. Okazało się jednak, zgodnie z wyliczeniami dziennikarzy z Ameryki Południowej, że Arturo Vidalowi i spółce nie pomoże nawet niedzielne zwycięstwo nad Niemcami. Remisy na rosyjskim turnieju - z Portugalią, Niemcami czy Australią oraz przeciętne wyniki w spotkaniach towarzyskich (3-0 z Burkina Faso, 1-1 z Rosją, 2-3 z Rumunią) spowodowały, że ostatecznie gracze z Chile będą mieli w lipcowym notowaniu osiem oczek mniej od Polski!

To zaś oznacza, że nasze orły wylądują na piątej lokacie, tuż przed podium! Przed nimi wciąż znajdować będą się jednak Szwajcarzy, do których Polacy tracić mają już tylko 10 punktów. W dalszej perspektywie podobna pozycja rankingowa może przynieść Polakom realne korzyści. Na bazie tej klasyfikacji rozdzielane są bowiem koszyki przed losowaniem fazy grupowej mistrzostw świata. Polacy w pierwszym koszyku mogliby znaleźć się w teoretycznie łatwiejszej grupie i z pierwszego miejsca awansować do fazy pucharowej - torując sobie w ten sposób drogę nawet do strefy medalowej.

Jedyny problem, akurat na mundialu nikt nam medalu za bezczynność nie da. A jak wiemy z doświadczenia, nasi w rankingach światowych wspinają się głównie wtedy, gdy akurat nie wybiegają na murawę. Im więcej grają meczów, tym tych punkcików rankingowych mamy jakby mniej.

To taka nowa forma "cattenaccio". Defensywa przez zaniechanie.