Arkadiusz Milik postanowił powiedzieć o swojej przyszłości. Zawodnik, który wypadł z EURO przez kontuzję, powiedział w TVP Sport, jak mają się jego sprawy zdrowotne i czy będzie zamierzał zmieniać barwy klubowe. Deklaracja na temat przyszłości nie pozostawia cienia wątpliwości.
Arkadiusz Milik szczerze przed Polska - Austria. Jest deklaracja na temat przyszłości
Jak mówi Arkadiusz Milik, stan jego zdrowia uległ poprawie, a on sam jest na dobrej drodze, aby wrócić do treningów. Sam jednak cieszy się, że jest w stanie być w Berlinie i dopingować kolegom z kadry w arcyważnym spotkaniu.
- Około 10-11 dni temu miałem wykonany zabieg, od tego czasu większość mojej rehabilitacji odbyła się w Turynie. Dzisiaj akurat jestem tutaj, cieszę się, że mogę dopingować naszą reprezentację. Oczywiście nie jestem w miejscu, w jakim chciałbym być, ale życie pisze różne scenariusze. Doceniam to, co jest. Myślę, że za 2-3 tygodnie będę mógł wrócić do treningów, także z tego się bardzo cieszę - powiedział Arkadiusz Milik.
Sam piłkarz przekonuje, że jego wizja przyszłości jest jedna. Chciałby zostać w Juventusie do końca kontraktu, jednak wiadomo, że będzie grał w klubie jeszcze przynajmniej przez kolejny sezon.
- Powiem tak, ja mam jeszcze dwa lata kontraktu, ja chcę zostać, czuję się bardzo dobrze. Wiadomo, że życie pisze różne scenariusze, ale z tego, co wiem, to zostanę na następny sezon - mówi napastnik reprezentacji Polski.