Hiszpania pokazała w poprzednich meczach, że...
Hiszpania zachwycała w trakcie niemieckich finałów. Prezentowała się najlepiej z grona wszystkich uczestników. - Jestem przekonany, że nie zmienimy sposobu gry - powiedział Inaki Astiz, były obrońca Legii, a obecnie asystent trenera w warszawskim klubie w rozmowie z "Super Expressem". - Od początku będziemy chcieli grać swoją piłkę. Życzę chłopakom zwycięstwa. Hiszpania pokazała w poprzednich meczach, że prezentuje najciekawszy futbol i zasługuje na zdobycie mistrzostwa Europy. Każdy, kto oglądał nasze mecze będzie mówił tylko dobre rzeczy o drużynie. Mieliśmy też trudniejszą drogę do finału. Skoro poradziliśmy sobie z mocnymi rywalami, to musimy postawić ten ostatni krok w finale i cieszyć się z wywalczenia tytułu - wyznał.
Anglia ma świetnych piłkarzy
Hiszpan uważa, że jego rodacy powinni poradzić sobie w finale z Anglią. - Jeśli marzymy o złocie, to musimy pokonać i tego rywala - przekonywał Inaki Astiz w rozmowie z naszym portalem. - Wytykano Anglii, że nic nie pokazuje, że gra słabo. Zespół był pod dużą presją, a krytyka mu nie pomagała. Ale Anglicy krok po kroku realizowali swój cel. Awansowali do finału drugi raz z rzędu. I będą walczyć z nami o tytuł. A piłkarzy mają świetnych jak Harry Kane czy Jude Bellingham - dodał hiszpański szkoleniowiec Legii.