Jacek Bąk

i

Autor: Przemysław Szyszka/Super Express

Były kadrowicz mówi wprost

Jacek Bąk szczery do bólu. Były kapitan to myśli o selekcjonerze, na to liczy w meczu z Austrią [ROZMOWA SE]

2024-06-21 15:19

Wprawdzie polska kadra przegrała 1:2 z Holandią, ale jej pierwszy występ na EURO został pozytywnie odebrany. Były obrońca Jacek Bąk mówi wprost o grze reprezentacji Polski. Były kapitan to myśli o selekcjonerze Michale Probierzu, a na to liczy w meczu z Austrią.

„Super Express”: - Przed EURO powiedział pan, że dostrzega zmianę w grze kadry. Podtrzymuje pan zdanie po występie z Holandią?

Jacek Bąk: - Jak najbardziej, bo wszystko potwierdziło się w tym pierwszym meczu. Gra zespołu mogła się podobać. Wyglądało to dobrze. Widać, że trener Michał Probierz ma pomysł, że reaguje na to, co się dzieje. Oceniłem, że tak zachowuje się nowoczesny trener. Naprawdę, coś się tworzy w tej drużynie.

- Minusem jest brak punktów. Odrobimy to?

- Pewnie zabrzmi to dziwnie, ale mimo porażki jestem zadowolony z tego, jak prezentował się zespół. Nie musimy się wstydzić za kadrę, która do końca walczyła o dobry wynik. Były emocje, była dramaturgia. Szkoda, że nie udało się dowieźć remisu, bo ten punkt może okazać się bezcenny w kontekście walki o wyjście z grupy.

- Wojciech Szczęsny powiedział po zawodach, że kadra ma zwariowanego trenera, który sprawił, że piłkarze uwierzyli, że mogą przeciwstawić się faworytom. Co pan na to?

- Podoba mi się to podejście trenera Probierza! Bo tchnął wiarę w chłopaków. Takie samo nastawienie miał Leo Beenhakker, z którym wywalczyliśmy ten historyczny awans na EURO w 2008 roku. Trzeba docenić Holandię, ale mecz pokazał, że wystarczy dołożyć „cząsteczki”, żeby stawić jej czoła, a nie tylko się bronić i czekać na wyrok.

Jakub Moder o sposobie gry Austrii na EURO. Na to zwrócił uwagę reprezentant Polski

- Który z kadrowiczów zasługuje na wyróżnienie?

- Jestem pełen uznania jak wprowadził się do tej kadry Kacper Urbański. Jest najmłodszy, ale nie widać z jego strony niepewności. Wszedł bez kompleksów. Ten chłopak gra tak, jakby nie miał układu nerwowego. Jest odważny, nie notuje strat. Naprawdę wygląda bardzo dobrze. Podobnie jak Nicola Zalewski.

- Ale to po jego zagraniu straciliśmy gola. Zdenerwował pana w tej sytuacji?

- Poniosła go młodzieńcza fantazja. Ten przerzut był niepotrzebny, bo w takiej sytuacji powinien grać wzdłuż linii. Będzie miał nauczkę i drugi raz już tak nie poda, lecz wybierze bezpiecznie rozwiązanie. Zalewski robi wiele pozytywnych rzeczy, aby go krytykować za tę sytuację. Ma tak wiele autów, z których korzysta kadra. Podoba mi się jego brawura, dobry jest w starciach 1 na 1. I to co już mówiłem: może być lepszy od Kuby Błaszczykowskiego.

- Jak zagramy z Austrią?

- Jeśli marzy nam się faza pucharowa, to musimy wygrać! Trzeba zagrać tak jak z Holandią albo nawet lepiej. Wierzę, że stać nas na to. Ale Austria też celuje w awans. Trener Ralf Rangnick mówi, że do dla nich taki mały finał. Dysponuje wybieganym zespołem, choć nieobliczalnym. Przeciwko Francji jego podopieczni wyglądali bardzo dobrze. Najsłabiej prezentują się w obronie. Ale to szansa dla naszych napastników.

Bartosz Bereszyński o kontuzji gwiazdy reprezentacji Francji, jest powód do niepokoju? "Najlepsi lekarze z Francji..."

QUIZ. Największe skandale Euro. Ile o nich wiesz?

Pytanie 1 z 9
Polska na Euro 2008 zremisowała mecz z Austrią po kontrowersyjnym rzucie karnym. Kto wtedy był sędzią?

- Zapewne zagra Lewandowski.

- Dobrze, choć niektórzy już sadzają go ławce… A on swoja obecnością na boisku sprawi, że Austriacy będą na nim skupieni. To szansa dla innych. Dziwią mnie komentarze niektórych kibiców, gdy wypominają mu, że nie strzelił ostatnio gola w kadrze. Jakby zapomnieli, co zrobił dla kadry i dla polskiej piłki. Za to pomnik mu należy postawić. Ma już swoje lata, a nic nie trwa wiecznie. Ale jego obecność w kadrze jest bardzo ważna. I tak szybko go nie skreślajmy i z niej nie wypychajmy.

- Spodziewa się pan zmian w składzie?

- Jeśli Paweł Dawidowicz będzie zdrowy to on dostanie szanse. Bartosz Salamon niepotrzebnie „katował się” tymi dwoma straconymi golami z Holandią. W pierwszym przypadku był rykoszet, to się zdarza. W drugiej sytuacji spóźnił się. To był błąd. Zastanawiam się, czy obok Lewandowskiego wybiegnie Buksa czy jednak Świderski. Myślę, że zmiana będzie w środku, że „żołnierz” trenera – Taras Romanczuk odpocznie, a wskoczy w jego miejsce ktoś z duetu Jakub Moder lub Jakub Piotrowski. Obecność kapitana Jagiellonii w pierwszym składzie mnie zaskoczyła. Ale trener Probierz zna go doskonale. To gracz od czarnej roboty i z Holandią wykonał zadania.

Kylian Mbappe złamał nos w walce z rywalem. Tak Kevin Danso zareagował na uraz Francuza, co za słowa!

Sonda
Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?

- Na EURO 2008 też graliśmy z Austrią drugi mecz w grupie. Dostrzega pan podobieństwa?

- Różnica jest taka, że wtedy z grupy wychodziły tylko dwie drużyny. Celowaliśmy w wygraną i awans, a skończyło się remisem 1:1. Choć mogło zakończyć się wysoką porażką. Graliśmy „wysoko”, co Austriacy wykorzystywali i co chwilę pod naszą bramką była „zawierucha”. Ale Artur Boruc ratował nas z opresji. Gdyby nie on, to byłoby… To był najgłupszy mecz, jaki rozegrałem. Był moim ostatnim występem w kadrze. Byłem w nim kapitanem.

- Był pan wściekły, że sędzia Howard Webb podyktował na koniec rzut karny dla Austrii?

- Do tego stopnia, że wytargałbym go wtedy za ucho. Opamiętałem się, bo wyrzuciłby mnie jak nic z boiska. Ale i tak coś mu tam powiedziałem w emocjach, bo pokazał mi żółtą kartkę. Mieliśmy nadzieje na awans, a skończyło się ostatnim miejscem w grupie. Dla mnie to był trzeci turniej, po dwóch mundialach, gdy nie udało mi awansować z kadrą do fazy pucharowej. I tego szkoda mi najbardziej.

Roger Guerreiro pełen optymizmu po tym, co zobaczył w meczu z Holandią. To zaimponowało mu w grze Polaków [ROZMOWA SE]

Miss Euro Marta Barczok dla Super Expressu
Listen on Spreaker.
Najnowsze