Kamil Glik

i

Autor: Cyfrasport Kamil Glik

Intymne wyznanie

Kamil Glik tuż przed Euro 2024 wypalił prosto z serca. Obwieścił to wszystkim. Kamil Grosicki nie mógł się powstrzymać

2024-06-04 21:17

Kamil Glik od kilkunastu miesięcy jest poza reprezentacją Polski. Dla wielu kibiców może być nawet największym nieobecnym na Euro 2024, ale za 36-latkiem trudny okres, w którym częściej niż na boisku przebywał poza nim. Trudno się dziwić, że Michał Probierz nie powołał go do kadry, choć kibice wciąż pamiętają o Gliku. Widać to po ostatnim wyznaniu piłkarza prosto z serca, na które zareagował m.in. Kamil Grosicki.

Kamil Glik zagrał w reprezentacji Polski 103 mecze, ale po raz ostatni był w niej na mistrzostwach świata. Później miał spore problemy ze zdrowiem, przez które nie mógł pomóc drużynie objętej przez Fernando Santosa. 36-latek wpadł zresztą w spore kłopoty, bo latem zeszłego roku wygasł mu kontrakt z Benevento i przez kilka miesięcy pozostawał bez klubu. Zatrudnienie znalazł dopiero w Cracovii, jednak po powrocie do Polski dalej miał problemy zdrowotne. W całym sezonie Ekstraklasy rozegrał zaledwie 12 meczów i nie załapał się na żadne zgrupowanie pod wodzą Michała Probierza. Selekcjoner pominął doświadczonego obrońcę w szerokim składzie na Euro 2024, co nie było dużym zaskoczeniem. Glik po raz pierwszy od wielu lat będzie kibicował kolegom na wielkim turnieju z dystansu, a tuż przed Euro pokazał, że oswoił się z tą sytuacją.

Polscy kibice mogą załamać ręce na dziesięć dni przed Euro 2024. Nadeszły druzgocące wieści

Sonda
Czy Kamil Glik wróci jeszcze do reprezentacji?

Intymne wyznanie Kamila Glika tuż przed Euro 2024

Podczas gdy kadrowicze od niedzieli są na zgrupowaniu przed mistrzostwami Europy, Glik udał się na wakacje. Spędza je m.in. z żoną Martą, co postanowił pokazać w mediach społecznościowych. Na Instagramie piłkarza pokazały się trzy prywatne zdjęcia z ukochaną, które oddają ich wielkie uczucie. "Kocham❤️" - napisał wprost w opisie do tych fotografii wybitny reprezentant Polski, oznaczając żonę. Jego miłosne wyznanie spotkało się z dużą reakcją, m.in. Marcina Najmana.

Jan Tomaszewski ostro o żartach z Lewandowskiego i jego żony. Tak ocenia to, co Anna Lewandowska pokazuje w sieci

"Super Rodzinka! Pozdrowienia dla Was !" - napisał popularny "El Testosteron". Kibice byli zachwyceni urodą Marty i docenili jej naturalność. "Jedna z nielicznych żon piłkarzy, która nie jest naładowana od góry do dołu chemia i jest naturalna…", "Piękni", "Dobrze widzieć" - komentowali. Na wpis przyjaciela zareagował też Kamil Grosicki, który w przeciwieństwie do Glika znalazł się w szerokiej kadrze na Euro. Gwiazdor Pogoni Szczecin wykorzystał wymowne emotikony serca i zaciśniętej pięści.

Najnowsze