Piotr Zieliński: Gra z opaską kapitana to dla mnie wielki zaszczyt
Dwa lata temu w Rotterdamie biało-czerwoni zremisowali z Holandią 2:2, a Zieliński strzelił jednego z goli. Reporter „Super Expressu” zapytał jak wspomina tamto spotkanie, czy jutrzejszy mecz może wyglądać podobnie?
- Minęły dwa lata i to będzie na pewno inny mecz. Holendrzy to znana marka w europejskim futbolu. Są wysoko w rankingu. Jutro jednak ranking nie będzie miał takiego znaczenia. Mam nadzieję, że postawimy im trudne warunki i wygramy to spotkanie. Atmosfera w zespole jest wyśmienita. Kontuzje zdarzają się w tym sporcie i nie mamy na to zbyt dużego wpływu – podkreślił Zieliński.
Pomocnik będzie w tym spotkaniu kapitanem reprezentacji. Jak przyznał, to dla niego wielka chwila.
- Po raz pierwszy będę miał zaszczyt być kapitanem podczas mistrzostw. To wielki zaszczyt dla mnie. Zmienił się regulamin i głównie ja będę miał okazję dyskutować z sędzią. Dam sobie z tym radę. Zawsze chcę dać maksa i jak najlepiej pomóc drużynie. Dużo się zmieniło przed te wszystkie lata. Cieszę się, że będę miał ten zaszczyt poprowadzić drużynę jako kapitan. Euro 2012 oglądałem z przyjacielem w telewizji, a jutro wyprowadzę drużynę na boisko. Wierzę, że moje umiejętności będą jutro widoczne – zaznaczył Zieliński.