Mistrzowie Europy sprzed trzech lat w fatalnym stylu pożegnali się z finałami EURO przegrywając z Helwetami 0:2. Również w fazie grupowej nie błyszczeli, odnosząc tylko jedno zwycięstwo z Albanią. Po wczorajszym blamażu spadła lawina krytyki na selekcjonera Luciano Spallettiego, jak również na prezesa federacji, Gabriele Gravinę. Ten już dzisiaj zwołał specjalną konferencję prasową na której poinformował o ważnych decyzjach. 65-letni Luciano Spalletii pozostanie na stanowisku selekcjonera.
Co za szczerość Juliana Nagelsmanna! Padły słowa obnażające pracę sędziego meczu Niemcy-Dania
- Odbyliśmy długą rozmowę z trenerem: jestem pragmatykiem i uważam, że nie do pomyślenia jest rozwiązywanie problemów poprzez porzucenie projektu, który od pierwszej chwili mówiliśmy, że jest projektem trzyletnim. Nie można myśleć o porzuceniu projektu po 8/9 miesiącach działania. Coś trzeba zmienić, coś trzeba zweryfikować pod względem podejścia - powiedział Gravina, który jest prezesem federacji od 2018 roku. Spalletti pełni funkcję selekcjonera od września ubiegłego roku. - Budujemy wieloletni projekt, w którym Spalletti odgrywa kluczową rolę. Musimy kontynuować tę pracę, a Spalletti ma nasze zaufanie - dodał Gravina. Włoski selekcjoner ma kontrakt ważny do lipca 2026 roku.