Kibice reprezentacji Polski przed meczem z Austrią mieli ogromne nadzieje, że piłkarze prowadzeni przez Michała Probierza postawią się rywalom i będą w stanie utrzymać w walce o awans do fazy pucharowej imprezy rozgrywanej na niemieckich boiskach. O ile ostatecznie spotkanie z Francją było tylko meczem o honor, to Polacy zaprezentowali się naprawdę dobrze na tle zdecydowanie wyżej notowanych przeciwników i wyrwali im jeden punkt po remisie, co spotkało się z wieloma memami. Okazuje się jednak, że gol Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego był zdecydowanie ważniejszy, niż mogłoby się wydawać. Już podczas transmisji wspomniał o tym komentator Jacek Laskowski.
- Uwaga! Polska strzeliła bramkę w dziewiątym swoim kolejnym meczu na mistrzostwach Europy. Żaden z finalistów obecnych mistrzostw nie może się pochwalić dłuższą serią - poinformował chwilę po bramce Lewandowskiego komentator "TVP Sport" chwaląc biało-czerwonych za ich wynik w ostatnich latach.
Oprócz bramek z Holandią, Austrią i Francją podczas tegorocznego Euro, biało-czerwoni trafiali do siatki podczas Euro 2020 w grupie ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją. Jeszcze wcześniej, w 2016 roku doliczył trzeba bramki z Portugalią w ćwierćfinale, Szwajcarią w 1/8 finału oraz w starciu z Ukrainą w grupie.