W kadrze niemieckiej nie zobaczymy już Toniego Kroosa (on akurat postanowił w ogóle zakończyć grę w piłkę) i Thomasa Müllera. Koszulkę reprezentacji Szwajcarii złożył i odłożył na półkę skandalizujący momentami Xherdan Shaqiri. Jest w tej wyliczance i polski wątek, dotyczący Kamila Grosickiego. Zaś dobę po finale ME swą decyzję o rozstaniu ze swoim zespołem narodowym ogłosił najlepszy jego strzelec w historii.
„Nadszedł ten straszny moment: pożegnanie z reprezentacją Francji” - tak swój długi wpis w mediach społecznościowych rozpoczął Olivier Giroud. Nie jest to wielka niespodzianka: już przed turniejem w Niemczech sugerował, że będzie to jego ostatnia wielka impreza w szeregach „Trójkolorowych”. W sumie na EURO 2024 zagrał w czterech meczach, wchodząc na murawę z ławki. Na murawie przebywał w sumie przez 60 minut.
O dwóch takich, co wygrali mundial. Mija dokładnie 10 lat od chwili, gdy urodzeni w Polsce piłkarze sięgnęli po złoto mistrzostw świata
- To napastnik na zupełnie inny system grania. „Jestem w polu karnym i tu mi daj piłkę” - to jego styl – tak rolę Giroud w obecnej piłce (i w kadrze francuskiej) opisywał w trakcie turnieju na łamach „Super Expressu” Jacek Ziober. Z sympatią dla snajpera, ale i z krytycznym spojrzeniem na jego „niedopasowanie” to teamu Didiera Deschampsa, który w półfinale przegrał z Hiszpanią 1:2.
Pożegnaliśmy snajperskiego rekordzistę reprezentacji! „Nadszedł ten smutny moment”
Snajperem jednak Giroud przez lata był wybitnym. W kadrze zaliczył 137 meczów, w których zdobył 57 goli. To rekord francuskiej piłki reprezentacyjnej. Wcześniejszego lidera, Thierry'ego Henry, Giroud wyprzedził podczas mistrzostw świata w Katarze, gdzie miał duży wkład w srebro wywalczone przez „Trójkolorowych”. My zapamiętaliśmy go z bramki zaaplikowanej Polakom w 1/8 finału, rozwiązującej francuskie strzelanie w tym spotkaniu (3:1).
W swym CV napastnik ma nie tylko wicemistrzostwo globu z Kataru. Cztery lata wcześniej triumfował z rodakami podczas mundialu w Rosji, a w 2016 z mistrzostw Europy przywiózł srebro. „Staliśmy się nierozłączną grupą przyjaciół pod okiem jednego człowieka: trenera Didiera Deschampsa, któremu dziękuję za zaufanie. Pomimo naszych wzlotów i upadków, pozwolił mi zostać królem strzelców w historii Le Bleus” - napisał Giroud. „Francuska drużyna, której służyłem przez 13 lat, pozostanie na zawsze wyryta w moim sercu. To moja największa duma i najpiękniejsze wspomnienie” - dodał.
Olivier Giroud ŻONA Kim jest Jennifer Giroud? Piłkarz zdradzał żonę, ale mu wybaczyła! ZDJĘCIA
Swego podopiecznego w wyrazistych słowach pożegnał wspomniany Deschamps. „Nie zawsze we reprezentacji wszystko było dla Oliviera łatwe. Ale nigdy się nie poddawał, zawsze wykazując się powagą, profesjonalizmem i walecznością” – podkreślił selekcjoner, cytowany w komunikacie opublikowanym wydanym przez francuską federację.
Decyzja o pożegnaniu z kadrą nie oznacza rozbratu Giroud z boiskiem. Po 18 latach seniorskiej kariery klubowej i występach w lidze francuskiej, angielskiej i włoskiej, zdecydował się na transfer do Los Angeles FC, z którym podpisał kontrakt do końca 2025 roku z opcją przedłużenia o rok.