Igrzyska olimpijskie w Paryżu trwają w najlepsze. Byliśmy świadkami wielu dyscyplin sportowych, w których nie zabrakło ogromnych emocji. Aktualnie reprezentacja Polski ma na swoim koncie trzy medale. Srebrny medal w kajakarstwie górskim wywalczyła Klaudia Zwolińska, a dwa brązowe krążki wpadły na konto naszej kadry, dzięki drużynowej rywalizacji w szpadzie, a w składzie zespołu znalazły się: Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Alicja Klasik , Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Jarecka. Drugi medal tego samego koloru zdobyła czwórka podwójna w wioślarstwie mężczyzn, czyli Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski oraz Fabian Barański. Niestety nie brakuje kontrowersji, podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, a mowa o dopuszczeniu zawodniczek w boksie, które nie ukończyły ostatnich mistrzostw świata przez zbyt wysoki poziom testosteronu w organizmie.
Mocna reakcja Artura Szpilki na wydarzenia na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nie mógł przejść obok tego obojętnie
Do rywalizacji w Paryżu zostały dopuszczone Imane Khelif oraz Lin Yu-Ting. Pierwsza z nich w ostatniej walce błyskawicznie się rozprawiła się w walce o ćwierćfinał z Włoszką - Angelą Carini. Przed walką głos zabrał włoski wicepremier Matteo Salvini. - Transpłciowa bokserka z Algierii, która została wykluczona z mistrzostw świata, może wystartować w igrzyskach olimpijskich i zmierzy się z naszą Angelą Carini. (...) Jest to policzek wymierzony w etykę sportu i wiarygodność igrzysk olimpijskich - przekazał Salvini.
W tym temacie nie zabrakło głosu Artura Szpilki, który w wymowny sposób skomentował tę rywalizację w mediach społecznościowych używając dosadnych emotikonów.