Wilfredo Leon

i

Autor: AP PHOTO Wilfredo Leon

Polak pominięty

Można się wściec po tym, jak potraktowali Wilfredo Leona po finale igrzysk. Żenujące! Oburzenie wśród kibiców

2024-08-11 9:14

Ze srebrnym medalem igrzysk olimpijskich wrócą polscy siatkarze z Paryża. Choć biało-czerwoni deklarowali, że do stolic Francji jadą po złoto, nie udało im się wygrać w finale, ale srebro i tak jest dużym osiągnięciem. Jednym z liderów polskiej kadry podczas igrzysk był Wilfredo Leon, który zanotował świetny występ. Choć przyjmujący wyróżniał się na tle innych zawodników statystykami, został pominięty w "drużynie marzeń" igrzysk olimpijskich.

Po raz pierwszy od 48 lat można było emocjonować się finałem igrzysk olimpijskich w siatkówce mężczyzn z udziałem Polaków. Biało-czerwoni po niebywałym boju z reprezentacją Stanów Zjednoczonych w półfinale zagwarantowali sobie medal, ale podkreślali, że do Paryża przylecieli po złoto. Pierwszego miejsca na igrzyskach nie udało się wywalczyć, bo reprezentacja Francji w sobotnie popołudnie okazała się za mocna. Zespół gospodarzy pewnie wygrał w trzech setach i obronił tytuł mistrzów olimpijskich. Zdobycie srebrnego medalu i tak jest dużym sukcesem Polaków zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę, ile czekaliśmy na krążek w sporcie drużynowym.

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!

Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Wilfredo Leon pominięty. Kibice oburzeni

Na duże pochwały po turnieju olimpijskim zasługuje przede wszystkim Wilfredo Leon. Przyjmujący zagrał jeden z najlepszych turniejów w biało-czerwonych barwach i był liderem kadry na igrzyskach. Potwierdzają to również liczby zawodnika. Leon był bowiem najlepiej punktującym siatkarzem podczas całej imprezy i zdobył 103 punkty. W dodatku nie miał sobie równych w liczbie asów, których zdobył aż 15. Mimo wszystko nie znalazł się w "drużynie marzeń" igrzysk.

Najbardziej wartościowym zawodnikiem został Earvin Ngapeth, a drugim przyjmującym w najlepszej ekipie igrzysk jest Trevor Clevenot. Brak Leona w "drużynie marzeń" nie spodobał się kibicom, którzy oburzenie wyrażali w swoich komentarzach. - Co z Leonem, który zdobył najwięcej punktów? Co z Erikiem Shojim, który był najlepszym libero? Powinniście obsadzić całą drużynę Francuzami... - napisał jeden z użytkowników portalu X. - Wilfredo Leon został oszukany - grzmiał inny fan. Warto wspomnieć, że w "drużynie marzeń" znalazł się środkowy reprezentacji Polski, Jakub Kochanowski.

Karolina Naja: - Jestem rozczarowana, nie wykluczam startu w Los Angeles
Listen on Spreaker.
Najnowsze