Katarzyna Skowrońska postanowiła powiedzieć o swoich nadziejach olimpijskich względem drużyny siatkarek. Była gwiazda kadry udzieliła wywiadu dla "Faktu", w którym powiedziała wprost o tym, na co liczy. Te słowa nie pozostawiają cienia wątpliwości! Nie zamierza tego ukrywać!
Katarzyna Skowrońska szczerze o kadrze siatkarek. Na to liczy!
Jak powiedziała Skowrońska w rozmowie z "Faktem", ma wielkie nadzieje na to, że Polki sięgną po medal olimpijski. Sama jednak nie chce na młodszych koleżankach wywoływać presji.
- - Bardzo mocno trzymam kciuki za nasze panie. Mam nadzieje, że narozrabiają na tyle, że przywiozą z Paryża medale. Ale nie chcę wywierać na nie żadnej presji. Chcę, by dostarczyły nam dużo emocji, żeby się cieszyły grą i zrobiły nam niespodziankę - powiedziała Katarzyna Skowrońska.
Zdaniem Skowrońskiej, siatkarki należy wymieniać w gronie faworytek do medalu. Innymi drużynami wymienionymi przez byłą siatkarkę są Stany Zjednoczone i Włochy.
– Stawiam tak: Włochy, Polska, USA. Tego czwartego trudno wybrać. Może to będzie ktoś z grona: Turcja, Chiny, Brazylia. Ważne, by nasze dziewczyny wróciły z Paryża z medalam - mówi Katarzyna Skowrońska.