Przekleństwo dopingu

Paryż 2024: Wielki dramat siatkarki reprezentacji. Została wyrzucona z igrzysk. Ohydne, co zdecydowała się zrobić

2024-07-27 10:48

Wielkie otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu na długo pozostanie w pamięci obserwatorów nad brzegami Sekwany oraz widzów przed ekranami telewizorów. Mimo padającego deszczu, dominowały radosne uśmiechy z tytułu możliwości uczestnictwa w największej sportowej imprezie globu. Gorzko było jedynie w ekipie Dominikany, do której spłynęła informacja o dyskwalifikacji ważnej reprezentantki.

Wielki dramat reprezentacyjnej siatkarki

Siatkarki tego kraju od wielu lat są dumą swej ojczyzny, Polkom w rywalizacji na różnych arenach potrafiły sprawiać kłopoty. W Paryżu podopieczne Marcosa Kwieka zagrają z Włoszkami (niedziela, godz. 9.00), Holenderkami i Turczynkami. Grupa – jak widać – arcytrudna. Teraz zaś poprzeczka dla drużyny zza oceanu pójdzie w górę. Na parkiecie będą sobie musiały bez Lisvel Elisa Eve-Castillo.

Siatkarka wyrzucona z igrzysk. Ohydne, co zdecydowała się zrobić

To jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek w drużynie, środkowa od kilkunastu lat znajdująca się w reprezentacyjnym teamie. Teraz „wpadła” na przyjmowaniu niedozwolonych środków. W próbce pobranej od niej miesiąc temu w turnieju Ligi Narodów odkryto furosemid, znajdujący się na liście substancji zabronionych! Furosemid jest lekiem moczopędnym, więc trudno zrozumieć powody jego zastosowanie w… leczeniu kolana – a tak argumentowała wynik badania Eve-Castillo.

Według nieoficjalnych informacji, w ekipie z Karaibów spodziewano się fatalnych wieści. Selekcjoner zabrał co prawda swą podopieczną do Paryża, czekając na oficjalną decyzję agencji antydopingowej, ale równolegle zaasekurował się, powołując dodatkowo inną zawodniczkę na pozycji środowej, Geraldine Gonzalez.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze