Reprezentacja Polski wywalczyła awans do półfinału na igrzyskach olimpijskich w Paryżu! Podopieczni Nikoli Grbicia przełamali "klątwę ćwierćfinału", która towarzyszyła od wielu lat. "Biało-czerwoni" rozpoczęli mecz bardzo dobrze, ponieważ w pierwszej partii na początku wywalczyli kilku punktową przewagę i utrzymali ją do samego końca wygrywając 25:20. W kolejnej partii mimo ogromnej szansy Słowenia wygrała 26:24. Na szczęście w trzeciej i czwartej odsłonie Polacy nie dali najmniejszych złudzeń rywalom i wyszarpali zwycięstwo 3:1. Po meczu nie zabrakło wielu obrazków, które będą towarzyszyć zawodnikom i kibicom przez wiele lat, a nawet po spotkaniu do zdjęcia zapozowała Iga Świątek.
Niepokojące informacje z obozu reprezentacji Polski. Marcin Janusz też zmaga się z urazem
Po meczu Nikola Grbić w rozmowie z dziennikarzami wypowiedział się na temat kontuzji Mateusza Bieńka, a także wspomniał o tym, z jakim urazem zmaga się Marcin Janusz. - Na szczęście to nie jest poważny uraz. Marcin jest pod opieką fizjoterapeutów, bierze także leki przeciwbólowe, ale uraz nie przeszkadza mu w grze. W poniedziałek w ćwierćfinale zagrał świetne spotkanie. Jestem z niego bardzo zadowolony - wspomniał szkoleniowiec i zabrał głos w sprawie chrypy Bartosza Kurka. - Na tym etapie sezonu to brak jakichkolwiek dolegliwości powinien być niepokojącym sygnałem. To by oznaczało, że coś jest nie tak, że dany zawodnik chyba nie angażuje się maksymalnie w treningi i mecze. Przy takim nagromadzeniu wysiłku, nie ma możliwości, by nie bolało kolano, biodro, czy plecy. To zupełnie normalne, ale najważniejsze, że wystarczą tylko tabletki przeciwbólowe, a problemy znikają i nie mają znaczenia na formę na parkiecie - dodał Serb.
W półfinale Polacy zmierzą się ze zwycięzcą meczu Brazylia - USA.