W 2014 roku w Monachium Bayern podejmował Manchester United. Rewanżowy mecz Ligi Mistrzów chciał obejrzeć kibic gospodarzy, Fritz Rettenstein. W drodze na stadion został jednak stratowany przez fanów z Anglii, którzy przeskoczyli bramkę i nieszczęśliwie go poturbowali. Rettenstein doznał pęknięcia rzepki, zwichnięcia barku i stracił kilka zębów. Ten incydent pozostawił dotkliwe ślady na lata. Austriacki kibic „Bawarczyków” do dziś porusza się przy pomocy laski.
Rettenstein zamierza skierować sprawę do sądu, ponieważ twierdzi, że całemu zajściu winny był klub. Bayern miał nie zapewnić odpowiedniego bezpieczeństwa, przez co doszło do wypadku i poważnego uszczerbku na zdrowiu. Austriak domaga się stu tysięcy euro odszkodowania.