Dawid Kownacki był jednym z największych przegranych jeśli chodzi o mistrzostwa świata w Katarze. Mimo że napastnik Fortuny Dusseldorf znajduje się w bardzo dobrej formie, to nie znalazł uznania w oczach Czesława Michniewicza, który wolał Krzysztofa Piątka – grającego w lepszej lidze, choć nie prezentującego się tak dobrze i będącym zawodnikiem o nieco innym profilu. Była jednak spora szansa, że Kownacki wróci do kadry, a to z dwóch powodów – nowy selekcjoner być może bardziej będzie doceniał jego umiejętności, a dobra gra zaowocowała zainteresowaniem ze strony zdecydowanie mocniejszego zespołu, niż Fortuna. Teraz potencjalny transfer staje pod wielkim znakiem zapytania.
Dawid Kownacki nie dokończył treningu
Umowa Dawida Kownackiego z drużyną z 2. Bundesligi wygasa w czerwcu i Fortuna niedawno poinformowała, że nie doszła do porozumienia z piłkarzem w sprawie jej przedłużenia. Okazało się jednak, że Polak może opuścić klub jeszcze szybciej, bowiem zainteresowana nim miała być Borussia Moenchengladbach, o czym poinformował Tomasz Urban, dziennikarz Viaplay. Klub miał w planie ściągnąć Kownackiego, gdyby odszedł Marcus Thuram i otwarte miały być opcje zarówno transferu zimą jak i sprowadzenia Polaka za darmo latem.
Teraz również Urban przekazał dużo gorsze wiadomości. Polak nie dokończył treningu Fortuny i zszedł z boiska z opatrzonym kolanem. - Fatalna informacja z Düsseldorfu. Dawid Kownacki nie dokończył dziś treningu. Zszedł z niego z pomocą kolegów z obandażowanym kolanem. Dokładna diagnoza ma się pojawić jeszcze dzisiaj - To może sprawić, że drużyna z Bundesligi może stracić zainteresowanie Kownackim. Dodatkowo, mógłby mieć on problem ze znalezieniem nowego klubu, gdy wygaśnie jego umowa z Fortuną i nie uda się jej przedłużyć.