Dla Bayernu Monachium miało być to jedno z najtrudniejszych spotkań w ostatnim czasie. Bayer Leverkusen do sobotniego meczu przystępował bowiem z pozycji lidera i jako niepokonana drużyna. Siła "Aptekarzy" potwierdziła się bardzo szybko, bo w 14. minucie Patrick Schick dał prowadzenie gospodarzom. Bawarczycy nie prezentowali się zbyt dobrze, ale od czego mają Roberta Lewandowskiego? Polak tuż przed przerwą wykorzystał okropny błąd Lukasa Hradecky'ego i Jonathana Taha, którzy minęli się z piłką dośrodkowaną w pole karne, a Lewandowski z dużym spokojem umieścił ją głową w pustej bramce.
Gol STADIONY ŚWIATA w Ekstraklasie! Kucharczyk zszokował wszystkich [WIDEO]