Ivica Olić miał szczęście w nieszczęściu. Choć przez Internet obstawiał wyniki spotkań 2.Bundesligi, w której gra jego TSV 1860 Monachium, to nie pokusił się o typowanie rezultatów meczów właśnie "Lwów" z Bawarii. W związku z tym DFB nie wymierzyło mu drakońskiej kary i 104-krotny reprezentant Chorwacji nie zagra tylko w dwóch najbliższych spotkaniach ligowych. Oprócz tego musi zapłacić 20 tysięcy euro grzywny.
Wiadomo, że chodzi o spotkania z sierpnia i września, a stawiane kwoty były trzycyfrowe. W przeszłości Olić grał między innymi w Bayernie Monachium, Hamburger SV czy VfL Wolfsburg. W drużynie narodowej zdobył dwadzieścia bramek.