Bundesliga: dostał w głowę i... zapomniał, że grał

2010-01-18 22:25

W 83 min. meczu VFB Stuttgart z Wolfsburgiem przy stanie 3:1 bramkarz gospodarzy Sven Ulreich (21 l.) rzucił się pod nogi napastnika Grafite (31 l.) i oberwał kolanem w bok głowy.

Padł, podniósł się i został odprowadzony na ławkę rezerwowych. Tam usiadł obok Jensa Lehmanna (40 l.). Tam odbyła się następująca rozmowa:

Lehmann: Nie przejmuj się straconą bramką.
Ulreich: Jaką bramką?
L: Straciłeś przecież bramkę, nie wiesz?
U: Jaki był wynik?
L: No, przecież 3:1.
U: Ale ja byłem rezerwowym, co?
L:Człowieku, przecież grałeś?
U: Grałem?  Aha...

Przeczytaj koniecznie: Lehmann zawieszony

Podobno pełnia świadomości i pamięć wróciły Ulreichowi dopiero po pół godzinie. Ależ to było kopnięcie!

Czy zdarzyło wam się kiedyś coś podobnego?

 

Najnowsze