- Cokolwiek robiliśmy, było złe. W pewnym momencie każdy przeciwnik był w stanie pokonać Borussię Dortmund - powiedział Błaszczykowski w rozmowie z oficjalną stroną BVB, odnosząc się do fatalnych wyników klubu w Bundeslidze. Borussia jeszcze do soboty zamykała tabelę. Dopiero wygrana 3:0 nad Freiburgiem pozwoliła na awans na 16.miejsce w tabeli.
Kłopoty Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika: Polskie armaty przestały strzelać
- Gdy przychodziłem do klubu oczekiwania były zupełnie inne. W tym momencie cały czas gramy pod presją, ale powoli wracamy na optymalny poziom. Wysoką formę wolę jednak potwierdzić na boisku, niż o niej mówić - dodał Błaszczykowski.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail