Klinsmann nie zgadza się z Hoenessem

Menedżer generalny Bawarczyków, Uli Hoeness należy do grona osób, które wolałyby w ćwierćfinale uniknąć gry z Liverpoolem czy Manchesterem United.

- Myślę, że lepiej by były gdybyśmy nie musieli już teraz grać z Liverpoolem, to w chwili obecnej bardzo silny zespół z którym gra się niezwykle ciężko - mówił Hoeness. - Podobnie wygląda sprawa z Manchesterem United, wolałbym z tym zespołami zmierzyć się na późniejszym etapie.

Innego zdania jest trener Bayernu, Jurgen Klinsmann.

- W 1/8 finału Champions League wysłaliśmy do naszych rywali wyraźny sygnał, że jesteśmy bardzo mocni [Bayern wygrał dwumecz ze Sportingiem Lizbona 13:1 - przyp.red.]. Jesteśmy głodni sukcesu i chcemy wygrywać, a żeby tego dokonać nie możemy się bać rywali. Dlatego nie ma znaczenia, czy zagramy z Liverpoolem, Manchesterem United czy jeszcze z kimś innym. Będziemy grać o zwycięstwo i awans niezależnie od tego, kto będzie naszym rywalem - wyjaśnił Klinsmann.