Trener Hans-Dieter Flick prowadzi monachijski zespół od jesieni 2019 roku. Choć początkowo miał pełnić funkcję szkoleniowca jedynie tymczasowo, to życie napisało w tym względzie zupełnie inny scenariusz. Niemiec wykazał się znakomitymi umiejętnościami dowodzenia drużyną i już w sezonie 2019/2020 wygrał z nią wszystko co było do wygrania. Nie oznacza to jednak, że spędzi na ławce Bawarczyków długie lata. Wręcz przeciwnie - może pożegnać się z klubem już po zakończeniu obecnego sezonu.
Robert Lewandowski już trenuje - ZDJĘCIA!
Niemieckie media gorąco rozpisują się o konflikcie, w który szkoleniowiec uwikłany jest z dyrektorem sportowym Bayernu, Hasanem Salihamidziciem. Obaj panowie patrzą na wiele spraw w całkowicie odmienny sposób. Czarę goryczy miało przelać niedawne potraktowanie Jerome'a Boatenga. Doświadczony Niemiec, który jest bardzo zasłużony dla ekipy z Monachium, pożegna się z nią po zakończeniu obecnego sezonu. Salhamidzić przekazał mu tę informację tuż przed domową potyczką z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów.
Czas zakomunikowania takiej decyzji bez wątpienia należy uznać za przestrzelony. Sam Flick ma być ponadto wzburzony już samą koniecznością rozstania się z Boatengiem, z którym chciałby współpracować także i w kolejnym sezonie. Ta sprawa mocno zaognia relacje, które już od dłuższego czasu zdecydowanie nie należały do najlepszych. Czy Robert Lewandowski wkrótce utraci szkoleniowca, u którego boku wygrał Ligę Mistrzów? Coraz więcej na to wskazuje, ale w tym zakresie nic już nie zależy od Polaka.