Robert Lewandowski zdobył już w tym roku 62 bramki, czym śrubuje swój rekord goli zdobytych w jednym roku kalendarzowym. Wielu fanów w Polsce ma nadzieję, że gra najlepszego piłkarza 2020 roku zostanie doceniona również w 2021 i zdobędzie on Złotą Piłkę, której wręczenie odbędzie się 29 listopada. Polak jest strzelcem nieprzeciętnym, któremu liczb obecnie mogą zazdrościć nawet Ronaldo i Messi. Jako środkowy napastnik nie jest jednak zawodnikiem, który często asystuje swoim kolegom. W tym sezonie zanotował on 2 asysty w klubie na 17 spotkań. Nieco lepiej wygląda to w kadrze – na 6 meczów Lewandowski miał 4 asysty. Czy liczba ostatnich podań w klubie to dowód na to, że Polak jest samolubny, bo nie podaje kolegom? Trudno powiedzieć, ale jeden z zawodników Bayernu w rozmowie z dziennikarzem Christainem Falkiem stwierdził, że Robert Lewandowski jest bardziej egoistyczny od Arjena Robbena.
Lewandowski gorszy niż Robben? Szokujące słowa niemieckiego dziennikarza
Arjen Robben to z pewnością jedna z ikon Bayernu Monachium ostatnich lat. Holender odcisnął piętno na sukcesach klubu, a przez kilka sezonów dzielił szatnię z Lewandowskim. Robben znany był z tego, że lubił schodzić ze skrzydła, ustawiać piłkę na lewej nodze i strzelać zza pola karnego. Nie raz zdarzyło się, że lepsze w tym momencie byłoby odegranie piłki do któregoś z kolegów, ale skrzydłowy Bayernu dał się poznać właśnie jako zawodnik grający nieraz wręcz samolubnie.
Teraz okazało się, że tak o Robercie Lewandowskim myśli jeden z piłkarzy, który występował zarówno z Robbenem jak i Polakiem w Bayernie Monachium. Który? Tego Christian Falk, dziennikarz opisujący rozmowę, nie zdradził.
- Rozmawiałem kiedyś z jednym z zawodników Bayernu. On nie był w stanie sobie wyobrazić, że jest piłkarz bardziej samolubny i egoistyczny od Arjena Robbena. Potem uznał, że to się zmieniło po przyjściu Roberta Lewandowskiego. – powiedział Falk w podcaście Bayern-Insider. Dziennikarz podkreśla jednak, że polski napastnik wyrósł z czasem na gracza zespołowego.