W wieku 85 lat zmarł w czwartek Uwe Seeler, legendarny niemiecki piłkarz, wieloletni kapitan reprezentacji, wicemistrz świata z 1966 roku, który przez całą karierę wierny był Hamburgerowi SV.
W HSV rozpoczął przygodę z futbolem, był wychowankiem klubu, w którym spędził łącznie 28 lat, mimo wielu intratnych ofert z innych zespołów. W latach 1953-72 w seniorskiej drużynie rozegrał 476 spotkań i zdobył 404 bramki.
W 1960 roku został z HSV mistrzem Niemiec, dwa razy był wicemistrzem, w 1968 roku dotarł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. W sezonie 1963/64 z 30 golami był królem strzelców Bundesligi.
W drużynie narodowej rozegrał 72 mecze, uzyskując w nich 43 gole. Trzykrotnie kończył mundial w czołowej czwórce: w 1966 roku w Anglii został wicemistrzem świata, cztery lata później w Meksyku wywalczył brąz, a w 1958 na boiskach Szwecji Niemcy zajęły czwarte miejsce.
Po zakończeniu kariery sportowej pracował dla Adidasa oraz prowadził stację benzynową, W 1995 roku został prezesem Hamburgera SV, ale w 1998 roku ustąpił w wyniku afery finansowej, choć jemu nie postawiono żadnych zarzutów. Opublikował biografię pt. "Dziękuję, futbolu".
Od 2005 roku przed stadionem w Hamburgu stoi pomnik Seelera. Piłkarskie tradycje kontynuuje jego wnuk Levin Oeztunali, który obecnie gra w Bundeslidze w barwach Unionu Berlin.(PAP)