Robert Lewandowski przez wiele lat był łączony z największymi klubami na świecie. Odkąd trafił do Bayernu Monachium, niemal co okienko transferowe pojawiały się kolejne spekulacje na temat ewentualnego transferu Polaka, a wśród wymienianych drużyn pojawiały się takie zespoły jak Manchester United, Manchester City, Real Madryt, Chelsea, czy Paris Saint-Germain. Do tej pory wszystko kończyło się na tym, że Lewandowski ostatecznie zostawał w Bayernie, ale tym razem wydaje się, że może być inaczej. Plotek na temat przenosin Polaka jest coraz więcej, podsyca je także zachowanie żony piłkarza, Anny Lewandowskiej, o czym więcej dowiecie się TUTAJ. Dodatkowo warto pokreślić, że Robert Lewandowski wciąż nie podpisał nowej umowy z klubem, a obecna obowiązuje tylko do czerwca 2023 roku. Choć władze Bayernu jasno podkreślają, że Polak nie odejdzie latem tego roku, to zdaniem „Kronen Zeitung” bawarski zespół już rozpoczął rozmowy z klubem potencjalnego następcy „Lewego”.
Bayern Monachium zostanie wystrychnięty na dudka? Po tych wieściach MUSZĄ zatrzymać Lewandowskiego!
Zaskakujący kandydat na następcę Lewandowskiego. Bayern znów chce oszczędzać?
Bayern Monachium znany jest z tego, że nie lubi wydawać dużych pieniędzy na zawodników. Przecież nawet Roberta Lewandowskiego „Die Roten” zakontraktowali „za darmo” – wykorzystali fakt, że Polakowi kończył się kontrakt i nie musieli płacić odstępnego Borussii Dortmund, a jedynie premię za podpis piłkarzowi i jego agentowi. Jeśli doniesienia „Kronen Zeitung” potwierdzą się, to wygląda na to, że Bayern znów chce zaoszczędzić i nie wydawać wielkich pieniędzy na snajpera.
Austriacki dziennik podaje, że Bayern Monachium rozpoczął rozmowy z Sasą Kalajdziciem. 24-letni Austriak obecnie gra w barwach VfB Stuttgart i choć z powodu kontuzji stracił pierwszą część sezonu, to w 2022 roku spisuje się całkiem przyzwoicie – w 9 meczach strzelił 4 bramki i zanotował 2 asysty. Czy jest to jednak zawodnik na miarę Bayernu? – Sam fakt, że jestem w ogóle łączony z Bayernem, jest ogromnym zaszczytem i potwierdzeniem moich dobrych występów. Jestem z tego bardzo dumny – mówi Kalajdzić – Jednak w tej chwili interesuje mnie tylko utrzymanie w lidze. Mam dobre relacje ze Stuttgartem, ale zobaczymy, co się wydarzy latem – dodaje Austriak na łamach „Kronen Zeitung”. Jak podkreślono w austriackim dzienniku, Bayern miał kontaktować się na razie tylko z klubem, a rozmów z piłkarzem nikt jeszcze nie przeprowadzał.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.