Hiszpańskie media niemal codziennie informują o zalotach "Królewskich" wobec Polaka. Real chce mocno przebudować skład, a Lewandowski otwiera listę życzeń prezesa Florentino Pereza. W Monachium zdają sobie sprawę z sytuacji i postanowili zareagować. Według naszych informacji w najbliższym czasie Bawarczycy zaproponują Polakowi nową umowę. Obecna wiąże Lewandowskiego z mistrzem Niemiec do czerwca 2019 roku i gwarantuje mu zarobki na poziomie 12 mln euro. Nowa byłaby przedłużona prawdopodobnie o rok i może sięgnąć 15 mln euro za sezon, czyli ponad 60 mln zł! Tyle Bayern zdaniem "Bildu" zaproponował właśnie Thomasowi Muellerowi. Brzmi świetnie, ale. może nie wystarczyć. Jako pierwsi możemy bowiem ujawnić, że latem Manchester United był gotowy zaproponować Lewandowskiemu zarobki przekraczające 20 milionów euro rocznie! Wtedy monachijczycy nie chcieli jednak słyszeć o negocjacjach, a i Robert wolał zostać w Bayernie.
Robert Lewandowski czeka na podwyżkę
W przypadku Realu może być inaczej, bo wiadomo, że jak Perez się uprze, to trudno go "odpędzić".
Obecnie Lewandowski jest wyceniany na około 70 mln euro, ale, jak stwierdził swego czasu Jerzy Dudek, jeśli kupującym jest Real, to cena idzie do góry. Chcąc zaangażować Lewandowskiego, "Królewscy" będą musieli mocno przebić również jego kontrakt indywidualny z Bayernu. To może być oferta na poziomie tej z Manchesteru albo jeszcze wyższa. Jedno jest pewne: latem w Europie rozpęta się wielka wojna o Polaka.