Kiedy wydaje się, że Robert Lewandowski znajduje się już w absolutnie najwyższej formie, on cały czas udowadnia, że można osiągać więcej i więcej. Kolejnym wyczynem popisał się w sobotnie popołudnie. Jego Bayern znalazł się w olbrzymich opałach już w pierwszym kwadransie domowego starcia ze Stuttgartem, kiedy za czerwoną kartkę z boiska wyleciał Alphonso Davies. Wydawało się, że o wygraną będzie bardzo trudno. Ale... nic bardziej mylnego. "Lewy" w kilkanaście minut zdobył hat-tricka i poprowadził Bawarczyków do triumfu.
Andrzej Gołota miał bolesne dzieciństwo. Po tym co zrobił ojciec, nie chciał go już znać. Potworna trauma
Tym samym znajduje się coraz bliżej pobicia historycznego rekordu Gerda Muellera w kwestii bramek zdobytych w jednym sezonie Bundesligi. A sam Bayern Monachium nadal zachowuje komfortową przewagę czterech punktów nad drugim w tabeli RB Lipsk. Kibice natomiast mogą zastanawiać się co robi tak wybitny piłkarz jak Lewandowski, gdy uda mu się taki wyczyn jak w starciu na Allianz Arena. Pokazała to jego żona, Anna Lewandowska, publikując nagranie wideo ze wspólnego treningu.
Wiele osób mogłoby zapewne pomyśleć, że po takim wyczynie można znaleźć choć odrobinę czasu na relaks i świętowanie swojego wyczynu. Ale to nie w przypadku Roberta Lewandowskiego! Kapitan reprezentacji Polski od razu oddał się ciężkej pracy, aby być optymalnie przygotowanym na samą końcówkę obecnego sezonu, w której będzie rywalizował o liczne trofea w barwach Bayernu, a potem także wraz z kadrą podczas mistrzostw Europy.