- Tak, chcę być królem strzelców Bundesligi. To kwestia moich ambicji. Czy nim będę? Nie wiem, czas pokaże - przyznał Robert Lewandowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przeczytaj także: Jerzy Dudek jedzie drogą Adama Małysza
Po 31 kolejkach nasz reprezentant ma na koncie tyle samo bramek co Mario Mandzukić. Obaj panowie strzelili w tym sezonie 18 goli.
- Zostały jeszcze trzy ligowe kolejki do rozegrania i w nich wszystko się wyjaśni - zaznacza "Lewy".
W najbliższych meczach Borussia Dortmund zmierzy się z Bayerem Leverkusen, Hoffenheim i Herthą Berlin. Rozegra także finał Pucharu Niemiec, gdzie jej rywalem będzie Bayern Monachium.