Nikogo się nie obawiają
Na finiszu Jagiellonia najpierw zagra u siebie z Koroną, która jest w bardzo trudnej sytuacji. Trener Adrian Siemieniec mówił o determinacji rywali. Czy w starciu z tym rywalem skutecznością błyśnie Afimico Pululu, który zdobył dwie bramki w wygranym 2:1 po dogrywce meczu przed dwoma miesiącami w Pucharze Polski? - Korona z pewnością przyjedzie z nastawieniem na wygraną oraz chęcią wzięcia rewanżu za pucharową porażkę - powiedział Afimico Pululu podczas konferencji prasowej, cytowany przez oficjalny portal Jagiellonii. - Będziemy jednak odpowiednio przygotowani. Gramy u siebie, więc nie boimy się nikogo. Damy z siebie wszystko, żeby sięgnąć po komplet punktów - podkreślił gwiazdor białostockiego zespołu.
Każdy chce pokonać Jagiellonię
Dla Pululu to premierowy sezon w Jagiellonii. Może być z niego zadowolony, bo walczy z zespołem o mistrzostwo Polski, ale należy także do kluczowych graczy. W ekstraklasie strzelił dziesięć goli. - Każdy bardzo chce nas pokonać - tłumaczył napastnik Jagiellonii. - Musimy pozostać spokojni. Musimy włożyć wszystko co mamy najlepszego w nasze poczynania. Trzeba być w pełni skupionym, żeby pokonać Koronę - zaznaczył as wicelidera ekstraklasy.