Aleksandar Prijović

i

Autor: legia.com

Aleksandar Prijović: Współpraca z Nemanją Nikoliciem wygląda bardzo dobrze

2015-07-27 0:14

Legia Warszawa udanie rozpoczęła rozgrywki ligowe. Podopieczni Henninga w pierwszych dwóch kolejkach pokonali we Wrocławiu 4:1 Śląsk, a w niedzielny wieczór odprawili z kwitkiem Podbeskidzie Bielsko - Biała aplikując im aż pięć bramek. Spora w tym zasługa nowego napastnika stołecznego zespołu, który w pierwszym spotkaniu pokonał Mariusza Pawełka, a przeciwko "Góralom" zapoczątkował akcję, po której bramkę zdobył Michał Kucharczyk.

Legia Warszawa wygrała 5:0 z Podbeskidziem Bielsko na zakończenie niedzielnych zmagań 2. kolejki Ekstraklasy. Było to pierwsze ligowe spotkanie podopiecznych Henninga Berga przed własną publicznością. Jak się widać, to tylko z przytupem. Zawodnicy stołecznego zespołu nie dali żadnych szans rywalom i skrzętnie wykorzystali błędy zespołu Dariusza Kubickiego. Z tego meczu zadowolony był nowy snajper "Wojskowych", który podkreślił, że może to wyglądać jeszcze lepiej.

Zobacz: Jakub Rzeźniczak: Nasza forma idzie cały czas w górę

- Zagraliśmy bardzo dobrze w każdej formacji, z meczu na mecz powinno wyglądać to jeszcze lepiej. Musimy być jednak skupieni przez pełne 90 minut, dziś początek drugiej połowy nie był najlepszy w naszym wykonaniu - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Aleksandar Prijović.

Napastnik dodał, że liczy na dobrą grę przeciwko Kukesi oraz odniósł się do współpracy z Nikoliciem.

Czytaj: Henning Berg: Zagraliśmy lepiej niż w Lidze Europy

- W czwartek chcemy podtrzymać naszą passę i osiągnąć korzystny wynik. Z Nemanją współpraca nam się układa, a myślę, że będzie wyglądała nawet lepiej. Udaje mu się zdobywać bramki i to jest najważniejsze. Ja nie miałem dziś wielu okazji - dodał napastnik Legii.

Kliknij: Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0. Lider z przytupem wrócił do stolicy

Najnowsze