Kozlovs (187 cm wzrostu) w 31 meczach ligi łotewskiej strzelił 16 goli. Po sezonie nie przedłużył kontraktu z FK Jelgava i jest do wzięcia za darmo. W FK Jelgava Kozlovs zarabiał miesięcznie tylko 2,5 tysiąca euro. Poza boiskiem łotewski napastnik ma licencjat z finansów i bankowości.
Trener Pasieka oglądał już jedno spotkanie z udziałem Kozlovsa. Postanowił jednak przekonać się, jak poradzi on sobie na treningach. - Nie chcemy kupować kota w worku - wyjaśnia szkoleniowiec Cracovii.