Marzył o transferze
Slisz zrobił w ostatnim półroczu duży progres. Był motorem napędowym stołecznego klubu. Trafił także do reprezentacji Polski, gdzie postawił na niego nowy selekcjoner Michał Probierz. - Jeśli ktoś chce się rozwijać, to musi stawiać sobie kolejne cele i podnosić poprzeczkę - mówił Slisz w rozmowie z magazynem "Nasza Legia". - Nie ukrywam, że chciałbym się sprawdzić w innej lidze. Jestem ciekaw, jak piłka smakuje za granicą - zaznaczał.
Sebastian Szymański podbiją Turcję. Giganci wyłożoną za polską gwiazdę Fenerbahce miliony euro?
Kusiło włoskie Lecce
Kadrowicz będzie miał okazję sprawdzić się w nowym otoczeniu. Od dłuższego czasu mówi się o jego transferze. Tym bardziej że umowa Slisza z Legią obowiązuje do końca 2024 roku. To ostatni moment, aby zarobić na jego sprzedaży. Przymierzało się do niego Lecce, które w lidze włoskiej zajmuje trzynaste miejsce.
Przegrali z mistrzem MLS
Podczas rundy jesiennej piłkarz oglądany był także przez wysłanników Atlanta United. I to właśnie tam - jak podał portal meczyki.pl - przeniesie się pomocnik stołecznej drużyny. Amerykański klub zaoferował 3,5 mln dolarów czyli ok. 14 mln zł. Ostatni sezon drużyna zakończyła na szóstym miejscu w Konferencji Wschodniej, premiowane startem w fazie pucharowej. Na tym etapie jednak musiał uznać wyższość ekipy Columbus Crew, która później została mistrzem MLS. I to właśnie z tym zespołem 24 lutego Atlanta zainauguruje na wyjeździe nowy sezon.