Jesus Imaz, Marc Gual

i

Autor: cyfrasport Marc Gual (z prawej) i Jesus Imaz w barwach Jagiellonii świetnie rozumieli się na boisku i poza nim. W niedzielę staną po przeciwnych stronach barykady

Tako rzecze Marc Gual

Batalia hiszpańskich przyjaciół wisienką na torcie w hitowym starciu w ekstraklasie. „To spotkanie będzie kluczowe”

2024-04-05 6:33

W zeszłym sezonie stanowili duet idealny w barwach Jagiellonii. Z piętnastoma trafieniami na koncie Marc Gual sięgnął po snajperską koronę, a Jesus Imaz do ostatniej chwili deptał mu po piętach. W niedzielę staną naprzeciw siebie przy Łazienkowskiej.

- Podoba mi się myśl, że zagram przeciwko niemu! - Gual uśmiecha się szeroko przed rywalizacją w hicie 27. kolejki ekstraklasy. - Choć, prawdę mówiąc, bardzo lubiłem grać u jego boku. Dobrze się rozumieliśmy. Ale teraz chciałbym być lepszy od niego na boisku – dodaje napastnik Legii, mając na myśli pozytywny dla Legii wynik konfrontacji.

To będzie druga w tym sezonie batalia obu panów. Jesienią bezapelacyjnym zwycięzcą był Imaz. Jagiellonia wygrała 2:0, a on zaliczył gola i asystę! - To potwierdzenie, że Jesus jest świetnym piłkarzem. I facetem też. Myślę, że mogę go nazwać dobrym przyjacielem. Do dziś zachowujemy kontakt, czasami się spotykamy – zdradza Marc Gual, choć pewnie nie jest to łatwe: stadiony Legii i Jagi dzieli nie tylko 200 km, ale i… kibicowska niechęć.

Przebudzony Tomaš Pekhart przypomniał kolegom z szatni ważne przesłanie. To się spodoba kibicom Legii

Mimo deklaracji przyjaźni między dwoma Hiszpanami, w niedzielę na murawie nie będzie „zmiłuj”. Jagiellonii, po rozstaniu z Pucharem Polski, pozostaje tylko sięgnięcie po pierwszy w historii klubu tytuł mistrzowski, by nie kończyć sezonu w poczuciu frustracji. Dla Legii zaś – wiadomo: każde inne miejsce niż pierwsze jest porażką.

- Mistrzostwo wciąż jest naszym celem – zapewnia Gual, zdając sobie sprawę z siedmiopunktowej przewagi białostoczan. - Niedzielne spotkanie będzie kluczowe. Jeśli wygramy, pokażemy, że mamy tytuł w naszym zasięgu. Wierzę, że będziemy trzymać się kursu, na jaki weszliśmy – dodaje.

Michał Pazdan o szansach Jagiellonii na tytuł, hicie z Legią. Co za słowa o trenerze lidera!

Legia w tym sezonie jeszcze nie wygrała trzech ligowych meczów z rzędu. Teraz, po zwycięstwach 3:1 z Piastem (gol Marca) i Górnikiem (asysta Guala), ma na to szansę. - Spotkają się dwa zespoły, które lubią i nie boją się atakować, które potrafią i kochają strzelać gole. Szans po obu stronach będzie wiele, ale wierzę, że to my strzelimy tę jedną bramkę więcej – Gual kreśli idealny ze swojego punktu widzenia scenariusz meczu.

Mecz 27. kolejki ekstraklasy Legia – Jagiellonia przy Łazienkowskiej w niedzielę o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ 4K Ultra HD.

Sonda
Czy Legia Warszawa będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Listen on Spreaker.
Najnowsze